2z11
1.Przestań ciągle pytać ją o zdanie
I nie chodzi tu bynajmniej o niespodziewane rozwalenie ścianki działowej w domu, wywalenie na śmietnik jej kolekcji misiów, czy co gorsza bezpardonowe rozpięcie rozporka i umieszczenie zawartości w akurat pasującym miejscu jej ciała.
Jednak facet, który konsultuje z partnerką każdy swój krok – od koloru skrzynki na narzędzia po wybór restauracji na wieczór, upewnia ją tylko, że jest dużym dzieckiem, nie potrafiącym samodzielnie podejmować decyzji.