Trwa ładowanie...
30-04-2010 13:55

Nie długo, nie krótko, lecz w sam raz...

Nie długo, nie krótko, lecz w sam raz...Źródło: Jupiterimages
d3od13l
d3od13l

Pytanie tylko - ile to jest, to "w sam raz"? Amerykańscy uczeni postanowili zbadać ile powinien trwać satysfakcjonujący stosunek seksualny.

Wbrew temu, co promują wszelkiej maści produkcje pornograficzne - stosunek wcale nie musi być trwającym pół godziny maratonem. Choć może niewielu się do tego przyzna, to większość z nas określiłaby czas takiego zbliżenia jako zdecydowanie zbyt długi.

By ustalić jaka długość zbliżenia (liczonego od początku penetracji do wytrysku) jest najbardziej pożądana, naukowcy zaproponowali cztery kategorie: "za krótki", "zbyt długi", "odpowiedni" i "pożądany". Do każdej kategorii respondenci mieli dopasować odpowiedni ich zdaniem przedział czasowy.

Okazało się, że za zbyt krótki uważany jest stosunek 1-2 minutowy. Natomiast zbliżenie trwające od 10 do 30 i więcej minut uznawane jest za stanowczo zbyt długie. Za najbardziej odpowiedni czas stosunku badani uznali przedział 3 - 7 minut, zaś najbardziej pożądany okazał się przedział 7-13 minutowy.

d3od13l

Oczywiście naukowcy nie mieli zamiaru doprowadzać do sytuacji, w której każdy z nas będzie uprawiał seks z włączonym stoperem i zastanawiał się na ile jego wynik odbiega od normy. Chodziło im jedynie o to, by obalić pewne stereotypy i tym samym zapobiec ewentualnej seksualnej frustracji, która wynika głównie z nierealistycznych oczekiwań i stawianych sobie zbyt dużych wymagań.

Dlatego pamiętajmy: nawet jeśli Korzeniowski dochodzi w ciągu godziny z okładem, to nie znaczy, że trzeba brać z niego przykład. Wszak amatorski, kilkuminutowy dystans też może sprawić przyjemność. No i nie trzeba przy nim stosować okładu.

(menonwaves)

d3od13l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3od13l