Trwa ładowanie...
15-09-2015 12:40

"Nie jesteśmy nudnym społeczeństwem". Saleta o akcji "It's your life, just take it"

"Nie jesteśmy nudnym społeczeństwem". Saleta o akcji "It's your life, just take it"Źródło: newspix.pl / Maciej Gillert/Mediapictures
d3ymxya
d3ymxya

- Kiedy się widzi, ile osób zgłasza się do projektu, okazuje się, że nie jesteśmy nudnym społeczeństwem, a młodzi ludzie nie są malkontentami skoncentrowanymi tylko na życiu w wirtualnym świecie. Wielu z nich żyje swoimi pasjami i brakuje im jedynie lekkiej pomocy - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Przemysław Saleta, ambasador projektu "It's your life, just take it".

* Jest pan ambasadorem akcji "It's your life, just take it", prowadzonej przez firmę Kruger&Matz. Jej celem jest nagradzanie ludzi, którzy, tak jak pan mają swoje pasje*.

- Motto tej akcji jest podobne do mojej życiowej reguły - "to twoje życie i ty się nim zajmij. Twoje życie w największym stopniu zależy od ciebie". Marka Kruger&Matz wyszła z taką ideą, by pokazać ludzi, którzy są pasjonatami w różnych dziedzinach, i pomóc im w realizacji marzeń. Ci ludzie żyją swoją pasją, ale czasem brakuje im lekkiej pomocy.

Ja sam, gdy spotykam się z młodymi ludźmi, szczególnie tymi z mniejszych miejscowości, podaję siebie za przykład, że jeśli ktoś ma pasję, talent i ciężko pracuje, to wcześniej czy później ktoś poda mu pomocną dłoń. Tak było w moim przypadku - tą pomocną dłoń podali mi Andrzej Palacz, Ludwik Dynderys i wielu innych ludzi, którzy widzieli, że ciężko pracuję żeby coś osiągnąć i mam na to szansę.

d3ymxya

"Szukamy ludzi, którzy potrafią postawić wszystko na jedną kartę. To w dzisiejszych czasach bardzo niepopularna decyzja" - tak akcję "It's your life, just take it" przedstawia jeden z jej inicjatorów, Michał Leszek. On sam wiele razy w swoim życiu stawiał wszystko na jedną kartę. A pan?

- Właściwie jestem do tego przyzwyczajony. Lubię to, jestem uzależniony od adrenaliny. Nie jest to dla mnie problem. Osobiście wolę w trudnych sytuacjach zaryzykować bardzo dużo, niż próbować przetrwać byle jak. Wiem, że zależy to od charakteru, aczkolwiek nie rozumiem, jak niektórzy ludzie próbują swoje życie przeżyć nie dążąc do tego, co naprawdę chcieliby robić. Swoim córkom od zawsze mówię, że warto znaleźć swoją pasję i rozwijać się w czymś, co cię interesuje. Wówczas twoje hobby stanie się twoim zawodem i nigdy w życiu nie będziesz musiał pracować. A jeśli się nie uda, nie można uznać tego czasu za zmarnowany, bo robi się to, co się lubi.

Czy to, że wiele pan przeszedł, że były trudne momenty, chociażby wtedy, gdy po oddaniu nerki córce pana życie znalazło się w niebezpieczeństwie, jest mobilizacją do realizowania swoich pasji ze zdwojoną siłą i szukania nowych?

Takie sytuacje utwierdziły mnie w moich wcześniejszych poglądach. Mamy jedno życie, nie warto marnować go na robienie czegoś, czego się nie chce, na spędzanie czasu z ludźmi, z którymi się nie chce go spędzać. Warto przeżyć życie na swoich zasadach.

W akcji "It's your life" uczestniczy pan już po raz drugi. Poprzednia edycja pokazała, że pasje, które otrzymały wyróżnienia, mogą dotyczyć prostych rzeczy - ktoś może pięknie śpiewać, kochać motocykle, świetnie grać w badmintona. Wielu ludzi potrzebuje zapewne zachęty, by pochwalić się swoim hobby.

Mogę powiedzieć, że już drugi sezon prowadzę na kanale National Geographic program "Przemek Saleta. Najtrudniejsze zadania", gdzie pracuję w różnych miejscach. Większości tych prac nie chciałbym wykonywać, natomiast wszędzie spotykam kogoś, dla kogo taka przykładowa odlewnia metali jest jego miejscem na ziemi. Ktoś ma do tego powołanie i dar. Pasja nie musi być zdobywaniem ośmiotysięczników, żeby była niesamowita. Można być niesamowitym nawet w pozornie normalnych, codziennych czynnościach.

d3ymxya

Czy uczestnictwo w programie jest dla pana swego rodzaju zastrzykiem optymizmu, bo pokazuje, że Polacy są ciekawymi ludźmi?

Zdecydowanie tak! Kiedy się widzi, ile ludzi zgłasza się do projektu, okazuje się, że nie jesteśmy nudnym społeczeństwem, a młodzi ludzie nie są malkontentami skoncentrowanymi tylko na życiu w wirtualnym świecie.

Rozmawiał - Grzegorz Wojnarowski

d3ymxya
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ymxya