Nie każdy chce być pocieszany
Ludzie z niskim poczuciem własnej wartości w trudnych chwilach nie potrzebują pocieszenia, ale zrozumienia - wynika z badań opublikowanych w "Journal of Personality and Social Psychology".
Naukowcy z Uniwersytetu Waterloo i Uniwersytetu Wilfrid Laurier (Kanada) przekonują, że pocieszanie osoby z niskim poczuciem własnej wartości nie przynosi korzyści ani osobie pokrzywdzonej, ani osobie wspierającej.
Ludzie z niskim poczuciem własnej wartości mają zazwyczaj dość negatywny obraz własnej osoby, a doświadczanie życiowych porażek utwierdza ich w przekonaniu, że są bezwartościowi. Jednak w trudnych chwilach nie chcą być pocieszani.
"Ludzie z niskim poczuciem własnej wartości pragną, aby ukochane osoby widziały ich takimi, jakimi oni sami siebie widzą. Dlatego często opierają się przyjacielskim pozytywnym opiniom na swój temat i odrzucają optymistyczne zapewnienia i zachęty do poprawy własnej sytuacji, które mają na celu ujęcie ich problemu w pozytywnych ramach" - mówi prof. Denise Marigold, współautorka badania.
Nieskuteczność wysiłków zmierzających ku poprawie humoru osób z niskim poczuciem własnej wartości może wprawiać w zły nastrój także osoby wspierające, dla których bezowocne działania stają się po pewnym czasie męczące i frustrujące.
Badacze radzą, aby w trudnej sytuacji okazać osobie z niskim poczuciem własnej wartości zrozumienie; zapewnić ją, że jej negatywne odczucia i reakcje są zupełnie naturalne i w pełni usprawiedliwione. W ten sposób pomożemy jej uporać się z kłopotliwym położeniem.