Nie potrafią prać, sprzątać, gotować ani znaleźć sobie dziewczyny
Nie potrafią prać, sprzątać, gotować ani znaleźć sobie dziewczyny. Pokolenie niezaradnych?
Pokolenie niezaradnych?
Nie potrafią nic ugotować, uprać sobie bielizny, zwykle mieszkają z rodzicami i w większości spraw polegają właśnie na nich. Określa się ich ludźmi niezaradnymi, pokoleniem straconych albo zwyczajnie - maminsynkami. Mężczyźni, którzy mają po dwadzieścia kilka, trzydzieści, a nawet czterdzieści lat, a jeszcze się nie usamodzielnili to według niektórych socjologów znak naszych czasów. Kim są ci panowie i co jest z nimi "nie tak", że nawet narzeczonych coraz częściej muszą im szukać matki?
To prawdziwa plaga, a problem jak bumerang powraca na łamy mediów. W Polsce oraz innych krajach postkomunistycznych przez długi czas winą za problem dorosłych mężczyzn, którzy nie potrafią się usamodzielnić, obarczano zmiany ustrojowe. Badacze zjawiska przez długi czas określali ich mianem ofiar transformacji; pokoleniem, które pozbawione zostało szans na odniesienie spektakularnego sukcesu biznesowego, na jaki mieli szansę ci, którzy ze swoimi inicjatywami ruszali w okresie transformacji. Dziś coraz częściej tę diagnozę uznaje się za chybioną - kolejne analizy wyraźnie pokazują bowiem, że "młodzi - niezaradni" to problem ponadnarodowy.
Odpowiedzialność za taką, a nie inną sytuację zaczęto obarczać kryzys, który z wielką siłą uderzył w 2008 r. Ale i tu niepokojące trendy, związane z brakiem umiejętności samodzielnego ułożenia sobie życia, można było zaobserwować znacznie wcześniej.
Zobacz: Jak poderwać kobietę? Poznaj tajemnice uwodzenia, flirtu i podrywuJak poderwać kobietę? Poznaj tajemnice uwodzenia, flirtu i podrywu