CiekawostkiNie pytaj czemu nie śpię w nocy...

Nie pytaj czemu nie śpię w nocy...

Nie pytaj czemu nie śpię w nocy...
Źródło zdjęć: © AFP

02.04.2009 | aktual.: 03.04.2009 13:24

Obraz

[

Obraz

Zdaniem eksperta * * Żołnierze przebywający na terenie działań wojennych znajdują się w różnych sytuacjach zagrożenia życia własnego lub współtowarzyszy. Bywają uczestnikami i świadkami walki wręcz, walki z użyciem broni palnej, zagrożenia użycia broni chemicznej i biologicznej, bombardowań oraz zbrodni dokonywanych na ludności cywilnej. Tego rodzaju doświadczenia nie mogą nie odbić się na ich psychice. Już Zygmunt Freud, austriacki neurolog i psychiatra, twórca psychoanalizy (1856-1939), wprowadził nawet nowy termin medyczny - nerwica wojenna. Jednym z najbardziej znanych lekarzy, który zajął się badaniem zaburzeń, spowodowanych udziałem w wojnach był Da Costa. Opisane przez niego w 1871 roku, podczas amerykańskiej wojny domowej, objawy: ból i kołatanie serca, skrócenie oddechu, nadmierne pocenie się, zawroty i bóle głowy oraz zaburzenia snu wskazywały na
następstwa silnego stresu pourazowego. Da Costa opisał konsekwencje somatyczne, które prowadza do trudności w funkcjonowaniu społecznym. ]( http://dot.wp.pl/redir?SN=facetgrupa&url=http://www.gruparezerwy.pl/ ){:external}ĆWICZENIA PRZED WYJAZDEM DO AFGANISTANU... >>

Dalsze badania uczestników konfliktów zbrojnych prowadzone były na kombatantach i żołnierzach walczących w wojnie secesyjnej, pierwszej wojnie światowej, II wojnie światowej, wojnie koreańskiej, wojnie wietnamskiej i pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej. Jednakże bardziej usystematyzowane badania nad ta chorobą rozpoczęły się po powrocie żołnierzy z wojny w Wietnamie.

Obraz

[

Obraz

Wyniki badan wskazywały na dwa rodzaje zaburzeń: 1. Ostre zespoły wyczerpania walką, którego objawy znikają do kilkunastu godzin po zakończeniu stresu. Mamy tu do czynienia z zawężeniem świadomości, lękiem, nadmiernym pobudzeniem lub ucieczką, rozpaczą. Do tego dołączają się: kołatanie serca, nadmierna potliwość, zaczerwienienie twarzy. Gdy zostanie przerwane działanie stresu, objawy znikają, choć może wystąpić częściowa lub całkowita niepamięć. 2. Odległe następstwa stresu zakwalifikowano jako Zaburzenie Stresowe Pourazowe - PTSD Post traumatic stress disordey). Zaburzenie to powstaje jako opóźniona (lub przedłużona) reakcja na wydarzenia o charakterze wyjątkowo zagrażającym i katastrofalnym. Należy zwrócić uwagę, ze początek zaburzenia następuje w pewnej odległości czasowej (od kilku tygodni do 6 miesięcy). Przebieg zaburzenia jest falujący. Występują epizody
powtarzającego się przeżywania urazu, w snach lub w natrętnych wspomnieniach, otępienie uczuciowe, zanik zdolności do przeżywania radości, poczucia bezpieczeństwa, bezsenność, apatia, wybuchy gniewu, myśli samobójcze. Z objawami tymi współwystępują często: lęk i depresja a także dolegliwości żołądkowo-jelitowe i inne objawy somatyczne. Wszystkie te symptomy mogą odbijać się na życiu małżeńskim, rodzinnym, zawodowym. Istotnym wydaje się fakt, że żołnierze niechętnie zwracają się po pomoc medyczną. Stereotyp" twardziela" jest mocno wdrukowany w umysł mężczyzny, tym bardziej żołnierza. Żołnierz powracający z pola walki potrzebuje czułości, odpoczynku i spokoju, a to przecież takie... "nie męskie" Często więc uciekają od problemu w alkohol lub inne środki zmieniające świadomość. ]( http://dot.wp.pl/redir?SN=facetgrupa&url=http://www.gruparezerwy.pl/ ){:external}

Obraz

[

Obraz

28
października 2008r. zakończyła się polska misja pokojowa w Iraku. Ostatnia 10 zmiana polskiego kontyngentu wróciła do kraju. Przez okres 5 lat w misji uczestniczyło około 2,5 tysięcy polskich żołnierzy. Polska, jako członek ONZ, sojuszu północno- atlantyckiego NATO oraz sojusznik USA brała aktywny udział w wielu kampaniach zbrojnych. Na nowo więc na świecie, wciąż aktualnym staje się problem zaburzeń psychicznych występujących wśród żołnierzy i weteranów. Celem niniejszego artykułu nie jest podane recepty na radosne życie po traumatycznych, wojennych doświadczeniach. Pragnę jedynie zwrócić uwagę na problem wciąż i na nowo aktualny. Uczestnikom wszystkich tzw. misji pokojowych pragnę zadedykować piosenkę Budki Suflera "Demony wojny" z nadzieją, że będą potrafili uporać się z własnymi demonami. Oto jej fragment: "Przeciwko sobie budujemy te historie Przeciwko sobie podnosimy teraz głos Nikt się nie pyta czemu udział bierzesz w wojnie I nie obchodzi twoje zdanie Nieważny jest twój los Ktoś przecież może się
pomylić Nieważny jest twój los”
*Barbara Kozłowska* Autorka jest certyfikowanym specjalistą psychoterapii uzależnień Artykuł napisany przez ]( http://dot.wp.pl/redir?SN=facetgrupa&url=http://www.gruparezerwy.pl/ ){:external}gruparezerwy.pl - JEDYNA TAKA ARMIA

Źródło artykułu:WP Facet
alkoholizmpsychologśmierć
Komentarze (57)