Nie robisz tego? Nie licz, że będzie traktować cię jak mężczyznę!

Prawdziwy facet pakuje na siłowni i zarabia miliony? Niestety, to nie takie łatwe.

Umiesz prać, sprzątać, wybrać odpowiednią główkę kapusty do bigosu? Nie? W takim razie przykro nam, ale raczej nie łapiesz się pod definicję "nowego mężczyzny", a więc ideału męskości pożądanego przez współczesne kobiety. Jeśli do tego nie potrafisz posortować brudów na ubrania kolorowe i białe, wówczas twoje notowania spadają naprawdę nisko. W takiej sytuacji uratować cię może już tylko... pająk. Ale od początku, ostatnio pojawiło się badanie mające ustalić, jak dziś kształtuje się definicja "prawdziwego mężczyzny". Co ciekawe, o zdanie zapytano zarówno panów, jak i panie. I, o dziwo, w większości przypadków jesteśmy... bardzo zgodni. Tak więc powyższe, pozornie kobiece postulaty, w rzeczywistości wypływają również od mężczyzn. Zaskoczony?

Badanie przeprowadzono na populacji 2000 Europejczyków obojga płci. Spośród nich, 35 proc. mężczyzn stwierdziło, że facet musi kibicować lokalnej drużynie, z kolei 39 proc. zaznaczyło, że wyróżnikiem męskości jest zarabianie więcej, niż partnerka, natomiast 50 proc., że mężczyznę wyróżniają kluczyki do auta. Czas jednak przejść do najciekawszego - otóż aż 46 proc. mężczyzn przyznało, że nierozerwalnym elementem męskości jest umiejętność gotowania. I owszem, wszak nie od dziś wiadomo, że nastrojowa kolacja to potężne narzędzie uwodzenia, chociaż jeszcze kilka, czy kilkanaście lat temu, mało który z nas, z własnej woli, przyznawałby się do tej umiejętności. Ale to nie koniec niespodzianek. Widocznie musi być coś w stwierdzeniu, że kobiety chętniej sypiają z facetami, którzy pomagają im w domowych obowiązkach, bo 54 proc. respondentów z zupełną powagą wyznaje, że sprzątanie dodaje facetowi "punktów męskości". W dobrym tonie jest także odbieranie dzieci ze szkoły (54 proc.).

Czas przejść do kobiecej definicji bycia prawdziwym facetem. Otóż tu również na pierwszy plan wysuwają się obowiązki domowe: sprzątanie (54 proc.), gotowanie (46 proc.) i pranie (41 proc.). Panie przyznają, że dobry facet to dobry ojciec, dlatego 53 proc. z damskich ochotniczek wyznało, że rozczula je, gdy ich partner odbiera dzieci ze szkoły. Mężczyzna musi być też dżentelmenem (53 proc.), który dobro swojej pani stawia zawsze przed swoim (46 proc.), a do tego jest odważny (64 proc.). I tu dochodzimy do punktu sondażu, który najbardziej podzielił obie płcie - do pająków. 52 proc. pań - jak donosi "Daily Mail" - uważa, że mężczyzna nie powinien bać się tych wstrętnych stworzeń i być gotowy w każdej chwili bronić kobietę przed nimi, niezależnie od wielkości! I tu się nie zgadzamy...

Okazuje się, że możemy prać, sprzątać i gotować, ale, drogie panie, nie wymagajcie od nas aż tak wiele. Stąd, zaledwie 10 proc. Ankietowanych facetów poparło w tym względzie kobiety. Cóż, trzeba przyznać, że z wypowiedzi obu stron maluje się dość dziwny obraz nowego męskiego mężczyzny - czy aby na pewno tego się spodziewaliście?

MW/PFi, facet.wp.pl

Zobacz: Czego pragnie kobieta w mężczyźnie