Trwa ładowanie...
31-08-2011 14:01

Niemieckie prostytutki są jak samochody?

Niemieckie prostytutki są jak samochody?Źródło: AFP
d1oql1o
d1oql1o

W Niemczech prostytucja jest legalna - panie lekkich obyczajów uprawiają "najstarszy zawód świata" zgodnie z prawem, odprowadzają podatek dochodowy i rozliczają się z fiskusem. Jego stawka różni się w zależności od landu, ale jest to bądź co bądź proceder uregulowany na wzór normalnej pracy zarobkowej. O ile, rzecz jasna, prostytutka pracuje w agencji towarzyskiej...
Problemem dla słynących z praworządności naszych zachodnich sąsiadów okazała się "szara strefa" prostytucji czyli panie, które wabią swoich klientów wprost na ulicy, oferując sfinalizowanie transakcji w zaparkowanym aucie.
Taki sposób świadczenia usług nie jest bowiem (czy raczej nie był) sformalizowany i od swojego zarobku "ulicznica" nie odprowadzała podatku. Ale że podatek to rzecz święta (dla państwa), sposób znalazł się i na uliczne kurtyzany.
W Niemczech wprowadzono przepisy, na mocy których każda prostytutka, która poszukuje klientów na ulicy i oferuje im usługi seksualne w samochodzie klienta, odtąd musi wykupić specjalny "bilet" w ulicznym automacie. Zakup, a także sam automat do złudzenia przypominają procedurę wykupywania czasowego miejsca parkingowego. Tak zaopatrzona "dama" może do woli spacerować określonym odcinkiem ulicy, nie obawiając się policyjnej kontroli, która - jak zapewniają władze - regularnie sprawdza rejony szczególnie znane z ulicznej prostytucji.
Jeśli prostytutka nie będzie w stanie okazać ważnego biletu, w pierwszej kolejności zostanie upomniana. Jeśli dana sytuacja się powtórzy, władze zapowiadają grzywny, a nawet zakaz wstępu do dzielnicy. Koszt wydruku uzyskiwanego z "seksometru" stanowi bowiem daninę na rzecz państwa - substytut normalnego podatku dochodowego. Za bilet na jedną noc trzeba zapłacić 6 euro.
W Niemczech już od jakiegoś czasu funkcjonują wyznaczone w miastach specjalne miejsca parkingowe zasłonięte drewnianymi "parawanami", w których klienci gustujący w ulicznych prostytutkach mogą korzystać z płatnego seksu. Co więcej, za korzystanie z takiego miejsca parkingowego, klient również musi wnieść opłatę - niecałe 1 euro.
KP/PFi

d1oql1o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1oql1o