Niepełnosprawny student zmienił swój wózek w genialny cosplay
14.09.2015 | aktual.: 27.12.2016 15:02
Stylizowana na "Mad Max" maszyna zachwyciła organizatorów zlotu
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!
Na Valhallę już zasłużył!
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!
Na Valhallę już zasłużył!
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!
Na Valhallę już zasłużył!
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!
Na Valhallę już zasłużył!
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!
Na Valhallę już zasłużył!
Ben Carpenter, student z Florydy i miłośnik tzw. cosplayów, czyli przebierania się za postaci ze świata filmu, anime czy gier komputerowych, stworzył kostium, który podbił serca internautów. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Ben urodził się z rdzeniowym zanikiem mięśni i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Nie ma jednak w zwyczaju użalać się nad swoją niepełnosprawnością i czerpie z życia pełnymi garściami. Studiuje inżynierię, ma mnóstwo przyjaciół i ciekawe hobby - tworzenie cosplayów na zloty fanów. A jego przebranie, które zaprezentował podczas konwentu Dragon Con w Georgii, udowodniło, że jest nie tylko świetnym inżynierem, ale również, że do swojego kalectwa potrafi podchodzić z pogodą ducha.
Instalacja Bena nawiązywała do jednej ze scen ostatniej części "Mad Maxa", w której tytułowy bohater zostaje "przytroczony" do maski pustynnego ścigacza prowadzonego przez Nuxa. Na potrzeby inscenizacji w rolę marzącego o nieśmiertelności wojownika wcieliła się przyjaciółka chłopaka - Amy.
Sami przyznajcie, że efekt końcowy robi wrażenie!