Nieprzyjemny zapach z ust? To Ci pomoże

Naukowcy odkryli, że podczas całowania w jamie ustnej dzieje się dokładnie to samo, co podczas żucia gumy: w dużych ilościach wydziela się ślina, która - jak wyjaśniają stomatolodzy - jest naturalnym środkiem chroniącym nasze zęby. Im jest jej więcej w ustach, tym lepiej.

Ślina nie tylko obniża poziom pH, ale zabija również rozwijające się na zębach bakterie. Działa też ochronnie na płytkę nazębną, neutralizuje kwasy i wypłukuje cukry pokarmowe, które są przyczyną m.in. nieświeżego oddechu. Co więcej, ślina zawiera potrzebny zębom wapń, fluorki i fosforany, których połączenie odbudowuje mikroskopijne ubytki w naszych zębach. Dlatego stomatolodzy od dawna przekonują, że warto nieustannie pobudzać organizm do produkcji tego płynu.

Popularnym sposobem pobudzania ślinianek jest żucie gumy. Okazuje się jednak, że pocałunki są w tej kwestii równie skuteczne. W czasie trwającego minutę pocałunku ślinianki produkują jedną łyżeczkę śliny. To całkiem sporo.

Choć całowanie jest zdrowe, to dentyści przestrzegają, że nie może ono zastąpić tradycyjnego szczotkowania zębów. Należy także przypomnieć, że jeśli nasza partnerka nie dba o higienę jamy ustnej, to całowanie się z nią może nam zaszkodzić. Bakterie odpowiedzialne za rozwój próchnicy mogą przenosić się wraz ze śliną z jednych ust do drugich. Zdaniem stomatologów niebezpiecznym może też być całowanie się tuż po posiłku, kiedy w ustach wciąż znajdują się resztki jedzenia i substancje cukrowe.

Najzdrowiej będzie wspólnie zjeść, wymyć zęby, a dopiero potem się całować. Ot tak, dla profilaktyki.

(menonwaves)/PFi/Ijuh

[

Oni chcą podróżować w czasie! ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031991,title,Czy-podroznicy-w-czasie-istnieja-Oni-postanowili-to-sprawdzic,wid,16318394,wiadomosc.html )

[

Tam znajduje się Arka Przymierza? ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031987,title,Coraz-blizej-poznania-jednej-z-najwiekszych-tajemnic-Starego-Testamentu,wid,16312700,wiadomosc.html )