Nietypowa akcja premiera Indii

Córka to przede wszystkim problem? Premier Indii postanowił przekonać rodaków, że nie tylko synowie stanowią powód do dumy, i rozpoczął nietypową kampanię na serwisach społecznościowych. Czy #SelfieWithDaughter odwróci niepokojące tendencje?

Nie we wszystkich rejonach świata na dzieci czeka się z równą, niezależną od płci, radością. Narodziny córki uznawane są za spory problem w Chinach, niektórych państwach islamskich oraz w Indiach, gdzie wiążą się ze sporymi przyszłymi wydatkami - chodzi przede wszystkim o posag przyszłej panny młodej. Stąd wielu rodziców decyduje się na przerwanie ciąży. Indie od wielu lat znajdują się w niechlubnej czołówce państw, w których przeprowadza się najwięcej aborcji ze względu na płeć.

Premier Indii Narenda Modi zwrócił się do indyjskich ojców z apelem, by zamieszczali w sieci selfie ze swoimi córkami. Najlepsze i najbardziej popularne fotografie mają stać się częścią rządowej kampanii "Beti Bachao, Beti Padhao" ("Ratujmy dziewczynki, dajmy im wykształcenie"). W audycji radiowej Modi zwrócił uwagę na niepokojące dysproporcje między płciami, które są zauważalne w wielu indyjskich regionach, w których po prostu brakuje dziewcząt i kobiet. W miejscowości Haryana, gdzie, jak podaje Modi, narodził się pomysł na całą akcję, na tysiąc chłopców rodzi się około 850 dziewczynek. Szacuje się, że w całej populacji brakuje około 20 procent kobiet.

Apel indyjskiego premiera spotkał się z ogromnym odzewem na serwisach społecznościowych. Na samym Twitterze hashtag #SelfieWithDaughter był zamieszczany ponad 200 tysięcy razy. Zdjęciami z córką chwalili się nie tylko indyjscy ojcowie, ale również mężczyźni z innych państw świata, niezależnie od wieku, w którym są ich dzieci.

Indie to państwo, w którym życie kobiet nie należy do najłatwiejszych i nie chodzi jedynie o selektywną aborcję. W wielu dziedzinach życia ciężko mówić o równouprawnieniu, a kobiety postrzegane są jako gorsze, "nieprestiżowe" dla swoich rodzin oraz mniej wartościowe od mężczyzn. Ponadto to właśnie w Indiach wyjątkowo często dochodzi do brutalnych gwałtów, które niejednokrotnie zbulwersowały opinię publiczną na całym świecie.