Nietypowa sprzeczka na rosyjskiej ulicy
W rosyjskim mieście Tuła, na oczach kierowców, panna młoda wyskoczyła z udekorowanej ślubnej limuzyny. W ślad za nią z auta wybiegł pan młody. Po chwili doszło do szarpaniny, z której obronną ręka wyszła kobieta - pobiła niedoszłego małżonka bukietem i odeszła w nieznanym kierunku. Nieznane są również dalsze losy zakochanych.
Choć od dawna mówi się, że Rosja to stan umysłu, to jednak nawet sami Rosjanie wydawali się zdumieni sceną, jaka rozegrała się na ich oczach. O co mogło pójść? Czyżby mężczyzna postanowił na chwilę przed ceremonią „wyspowiadać” się z dawnych grzeszków? A może „wymsknęło” mu się coś na temat wieczoru kawalerskiego lub nieopatrznie rzucił komentarzem pod adresem przyszłej teściowej? Trudno powiedzieć, ale wideo to robi w sieci prawdziwą furorę. Zobaczcie sami.
**[
ZOBACZ TEŻ: BYĆ DJ-EM. PRACA JAK W KORPORACJI, CZY SPEŁNIENIE MARZEŃ? ]( http://o2.pl/party-challenge/byc-dj-em-praca-jak-w-korporacji-czy-spelnienie-marzen-5962336578093697a ){:external}**
**[
ZOBACZ TEŻ: "CHCIAŁBYM, ŻEBY KLIENT POZWOLIŁ MI PRACOWAĆ I ŻEBYM NIE MUSIAŁ GO WYSŁUCHIWAĆ" ]( http://o2.pl/party-challenge/chcialbym-zeby-klient-pozwolil-mi-pracowac-i-zebym-nie-musial-go-wysluchiwac-5952786569400961a ){:external}**