Trwa ładowanie...
26-10-2009 13:01

Nikt nie chce być wyśmiewany!

Nikt nie chce być wyśmiewany!Źródło: Jupiterimages
d3ldctp
d3ldctp

„Śmiech to zdrowie” - mówi znane porzekadło. To prawda, śmiech nam służy, ale zwykle dopóty, dopóki nie staniemy się jego obiektem...

Lęk przed ośmieszeniem towarzyszy ludziom we wszystkich zakątkach świata. Naukowcy z 73 krajów sprawdzali, czy wszędzie jest on równie silny. Nikt nie lubi, gdy inni się z niego śmieją, jednak u niektórych osób strach przed tym jest tak silny, że przemienia się w prawdziwą fobię. Uczucia wstydu i lęku utrudniają takim ludziom normalne funkcjonowanie, bowiem każdy chichot, jaki usłyszą w swoim otoczeniu, uznają za naśmiewanie się z nich za ich plecami.

Od połowy lat 90-tych XX wieku, kiedy opisali to zjawisko psycholodzy, ma ono nawet swoją naukową nazwę: gelatofobia (od greckich słów: „gelos” - śmiech i „fobia” - lęk). Aby sprawdzić, czy w różnych kulturach gelatofobia objawia się podobnie a także by sprawdzić, jak ludzie reagują, gdy stają się obiektem żartów, dr Rene Proyer i prof. Wilibald Ruch z Uniwersytetu w Zurychu zaprosili do współpracy badaczy z 72 innych państw. Rozesłali do nich kwestionariusze (przetłumaczone w sumie na 42 języki), które wypełniło 22 610 osób z niemal całego świata.

Wyniki tych ankiet ukażą się w naukowym czasopiśmie „Humor”. Pokazały one, że gelatofobia jest obecna wszędzie i dotyka od dwóch do 30 proc. społeczeństwa. Jednak w różnych krajach ludzie rozmaicie reagowali na przedstawione w ankiecie, potencjalnie drażliwe, sytuacje.

Na przykład ze stwierdzeniem: „Kiedy ktoś śmieje się w mojej obecności, staję się podejrzliwy” zgodziło się aż 80 proc. mieszkańców Tajlandii, lecz tylko 8.5 proc. Finów.

d3ldctp

Okazało się też, że prawie 60 proc. Turkmenów unika zwracania na siebie uwagi, by ukryć swą nieśmiałość i nie stać się obiektem żartów. Jest to postawa niemal całkiem obca Holendrom, wśród których tylko ok. 3 proc. ankietowanych miało podobny problem. Natomiast Norwegowie prawie nie mają za złe tego, że ktoś się z nich trochę ponaśmiewa, podczas gdy jest to poważny problem dla Egipcjan.

Prawie 60 proc. z nich podpisało się pod stwierdzeniem: „Jeśli ktoś mnie kiedyś wyśmiewał, nigdy już nie będę mógł czuć się z nim swobodnie”. Jak widać, śmiech to sprawa bardzo poważna i nie z każdym należy sobie z niej żartować.

Naszym zdaniem reakcja na śmiech w naszym otoczeniu jest ściśle związana z samooceną. Ci z nas, którzy we własnych oczach nie mają sobie nic do zarzucenia – cudzy śmiech odbierają w kategoriach „nie śmieję się z ciebie, ale do ciebie”. Ci zaś, którzy mają niską samoocenę doszukiwać się krytyki będą we wszystkich działaniach innych ludzi. Warto więc przypomnieć im inne, jakże cenne powiedzenie: „nie ważne że jesteś śmieszny, ważne że jesteś sobą”.

_ (PAP/menonwaves/Eurekalert, ScienceNews)_

d3ldctp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ldctp