"Nikt nie przejdzie!"

None

Obraz
Źródło zdjęć: © JupiterImages/EAST NEWS

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Potrzebna bywa instytucja, która w takich przypadkach zainterweniuje i – mniej lub bardziej delikatnie – przywoła nadmiernie rozbawionego delikwenta do porządku. Jednym słowem potrzebny jest bramkarz, w dawnych czasach zwany wykidajłą.

Nie lubimy bramkarzy – dość obcesowo zamykają drzwi kluby czy dyskoteki przed nosem, kiedy w środku już tak, że nawet szpilki wcisnąć nie można. Niechętnie biorą " w łapę", kiedy brak już biletów na koncert wziętej kapeli. Na dodatek kiedy się zbytnio "da w palnik", to potrafią w ekspresowym tempie wystawić za drzwi, bez prawa powrotu oczywiście.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Potrafią przy tym wystawionego zapamiętać i traktować w przyszłości z dużą ostrożnością , żeby nie rzec – niechęcią. Potrafią nawet zbyt nachalnemu dać wycisk. Zdecydowanie ich nie lubimy. Nie jest to jednak chyba do końca uzasadnione.

Bycie bramkarzem to wcale nie przyjemność: zajęte weekendowe wieczory, użeranie się i wykłócanie z kłopotliwymi gośćmi klubów i dyskotek, a na dodatek status "chłopca do wszystkiego" (np. dźwigania ciężarów) i "do bicia". Bycie bramkarzem to funkcjonowanie na najwyższych obrotach wtedy, kiedy inni świetnie się bawią.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Bycie bramkarzem wreszcie to wystawianie się na niewybredne dowcipy i zaczepki, konieczność uczestniczenia w pyskówkach, studzenie emocji zbyt rozochoconych gości i wkraczanie do akcji w krytycznych sytuacjach.

Z pozoru sprawa prosta, bo niby co w tym wszystkim skomplikowanego. Jeśli się jednak poważniej nad tym zastanowić, nocna praca "na bramce" wcale nie jest prosta, a już na pewno nie należy do przyjemności. Oznacza bowiem nie tylko konieczność zachowania pełnej gotowości aż do końca imprezy, ale także błyskawicznego reagowania w często bardzo nieciekawych sytuacjach.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Trudno się więc dziwić temu, że szefowie klubów wybierają bramkarzy, kierując się dość prostymi kryteriami: odpowiednia postura, umiejętność sprawiania odpowiednio wrednego wrażenia, znajomość sztuk walki mile widziana.

Są jednak także i kluby, w których bramkarze nie rzucają się w oczy, nie wyglądają jak zapaśnicy czy nałogowi goście siłowni. Przy czym są równie skuteczni – fakt, że należą do rzadkości, bo trudno znaleźć przeciętnie wyglądającego faceta, który potrafi spacyfikować wyższego od niego o głowę nawalonego jak wór gwoździ gościa. O dziwo i tacy się zdarzają.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Większość klubów ma zatem stałą obsadę, dobraną według takich właśnie kryteriów. Są jednak i takie, w których zatrudnia się po prostu agencje ochrony, wychodząc z założenia, że ich pracownicy przeszli odpowiednie kursy i dadzą sobie radę w każdej sytuacji.

Nic bardziej mylnego, bowiem każdy klub i każda dyskoteka ma swoją specyfikę. Poza przypadkowymi gośćmi przychodzi do nich przeważnie stała ekipa, której wybuchowe możliwości są teoretycznie rozpoznane.

Teoretycznie, bo problemy rodzą się czasem na styku takiej ekipy z przypadkowymi gośćmi. Nic wtedy nie jest pewne i dokładnie wszystkiego można się spodziewać. Także kilku, a nawet kilkunastoosobowej bijatyki, którą koniecznie trzeba spacyfikować, nim pojawi się policja.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Nie jest ona mile widziana, bo to oznacza kłopoty dla właściciela czy szefa klubu. Kłopoty z zawieszeniem działalności klubu włącznie. Takie krańcowo ostre restrykcje rzadko, bo rzadko, ale się zdarzają. Zdarzają się także w sytuacjach, kiedy klub czy dyskoteka zostaje "rozpracowana" jako bezpieczne miejsce dystrybucji narkotyków.

Tajemnicą poliszynela jest, że w praktycznie każdym klubie czy dyskotece można spotkać dilerów. Kwestia czy bramkarze przymykają na nich oko, czy też potrafią ich wyłapać z tłumu i mniej lub bardziej grzecznie wyprosić na zewnątrz.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Są kluby, w których są tolerowani – nie jest to mądre, bo prędzej czy później taki klub wpada w oko policji, a bramkarze są pierwszymi podejrzanymi o współudział.

To znaczy o to, że dilerzy odpalają im odpowiednią działkę – za wejście i bezpieczeństwo. Są jednak i takie, z których dilerzy wylatują na kopach, bez prawa wstępu w przyszłości.

Oczywistym jest, że kluby i dyskoteki konkurują ze sobą – ostatecznie ich zysk jest pochodną liczby gości. Siłą faktu bramkarze z poszczególnych klubów nie współpracują ze sobą, co – według niektórych z nich – jest błędem.

Taka współpraca czy – szumnie mówiąc - system informacji mogłyby zapewnić większe bezpieczeństwo tych, którzy po prostu chcą się dobrze bawić. Szczególnie, że bramkarze w większości znają się między sobą. Przede wszystkim liczy się jednak biznes.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz

Zwłaszcza, że kluby i dyskoteki, szczególnie w tzw. kurortach, nie mogą liczyć na stały napływ gości. W sezonie przepełnione są te, które są blisko plaży czy jeziora. Poza nim – te, które są w pobliżu większych osiedli, na których jest sporo lubiącej się bawić młodzieży.

Poza wspomnianymi kurortami o popularności decydować będzie zawsze oferta i wstrzelenie się w oczekiwania gości. Wstrzelenie, więc dopasowanie się do ich gustów, a także – co jest koniecznością – większy liberalizm bramkarzy.

Jednak i najbardziej liberalni bramkarze muszą reagować w sytuacjach oczywistych: bójek, dilerki czy napastowania dziewczyn.

/ 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Właśnie – dziewczyny. Krążą mity, że nie ma bramkarza, który nie skorzystałby z ochotą z mniej lub bardziej zawoalowanych propozycji natury seksualnej. Jest to mit po części uzasadniony, niemniej właściciele i szefowie klubów niechętnie patrzą na takich bramkarzy, którzy korzystają z takich możliwości.

Równie niechętnie jak na tych, którzy są przesadnie brutalni – chyba, że klub to mordownia, a właściciel też jest spod bardziej ciemnej gwiazdy.

10 / 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Stanie na bramce nie jest więc zajęciem lekkim, łatwym i przyjemnym. Nie jest też źródłem aż takich korzyści, jakie się zwykle bramkarzom przypisuje. W większości przypadków jest to ciężka, niewdzięczna robota, mało mająca wspólnego z różnej natury przyjemnościami.

Na dodatek bramkarz jest ciągle narażony na to, że jakiś szczególnie agresywny gość wyciągnie go za klapy na zewnątrz i spróbuje swoich sił. Bywa, że bramkarz nie wychodzi z tego obronną ręką, co już wcale nie jest ciekawe.

11 / 11Z pozycji bramkarza...

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Dlaczego więc stoją na bramce, skoro wcale nie jest to ani łatwe, ani przyjemne? Wyjaśnienie jest dość proste – większość z nich, mowa o tych "etatowych" oczywiście, kiedyś tam zaczęła i... tak już zostało.

Dla większości bramkarzy jest to praca dodatkowa, traktowana czasem jako zło konieczne. Nie podchodzą więc do niej z entuzjazmem, co oczywiście odbija się negatywnie na ich stosunku do gości.

Niemniej – jakby na to nie spojrzeć – są potrzebni. Wystarczy bowiem tylko wyobrazić sobie niczym nieograniczony wstęp do modnego klubu w sobotni wieczór. To byłby horror, jakiego nie potrafiliby sobie wyobrazić nawet hollywoodzcy scenarzyści filmów klasy D.

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę