Ninja - kim są mordercy w maskach

Bezszelestni i zabójczy

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

/ 10Ninja - historia posłańców śmierci

Obraz
© AFP

"Prawdziwy ninja musi stanowić jedność z cieniem. Ciemność daje mu moc, a światło ujawnia jego wygląd" - tłumaczył mistrz Splinter, wprowadzający bohaterów serialu "Wojownicze Żółwie Ninja" w tajniki mrocznej wiedzy. Choć animowany film trudno traktować jako dzieło edukacyjne, w tym cytacie udało się zawrzeć sporo prawdy o wojownikach, których nieprzypadkowo zwano przez wieki "nocnymi zabójcami".

Ninja wpisali się w historię Japonii, ale tak naprawdę ich początki wiązane są z Chinami.

Rafał Natorski/PFi, facet.wp.pl

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Leśni czarownicy

Obraz
© AFP

Już 500 lat przed naszą erą słynny chiński wódz i strateg Sun Zi stworzył pierwszy w świecie podręcznik sztuki wojennej. Generał przekonywał, że wojna nie ogranicza się tylko do starcia na placu boju. Zwycięstwo może zapewnić także szpiegostwo czy tajne operacje militarne.

"Sprawny strateg powinien umieć rozgromić armię wroga bez nawiązania z nią kontaktu" - nauczał Sun Zi.

W Chinach narodzili się także przyszli wykonawcy tej doktryny. Przedstawiciele leśnego plemienia Lin Kui do perfekcji opanowali kontrolę nad własnymi ciałami. Rozwijanie umysłu przez głębokie techniki medytacyjne pozwalały im przetrwać w surowych warunkach. Mieszkańcy pobliskich wiosek zaczęli przypisywać Lin Kui nadprzyrodzone umiejętności, co wywołało zainteresowanie cesarza Chin, a w konsekwencji - dekret nakazujący likwidację "leśnych czarowników".

Ciało każdego z zabitych miało być spalone, by uniemożliwić mu... zmartwychwstanie.

Lin Kui musieli uciekać. Schronienie udało im się znaleźć w Japonii. Znów zaszyli się w lasach i wysokich górach.

Na wiele lat słuch po nich zaginął. Jednak przybysze nie zaniechali ćwiczenia swoich umiejętności, które wzbogacili elementami japońskiej tradycji. Tak narodziło się * ninjutsu*- system walki, strategii i niekonwencjonalnych działań zbrojnych.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Czas nienawiści

Obraz
© AFP

Ninja pojawili się na kartach historii pod koniec XII wieku, kiedy Japonia weszła w okres brutalnych i niszczycielskich wojen domowych. Toczący boje władcy potrzebowali wojowników, którzy potrafią przeniknąć do obozu wroga, dokonać sabotażu czy zabójstwa.

Początkowo ninja byli wykorzystywani przede wszystkim jako tajni agenci, zdobywający informacje albo plany rozmieszczenia wojsk. Nazywano ich wówczas "shinobimi", czyli "ci, którzy wkradają się potajemnie". Z czasem wojownikom powierzano coraz ambitniejsze zadania - ze szpiegów zamienili się w zabójców.

Ninja byli znienawidzeni przez inne formacje wojskowe, zwłaszcza samurajów, którzy gardzili nimi z powodu łamania zasad kodeksu honorowego.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Wojownicy cienia

Obraz
© AFP

"Wojownicy cienia" nie mieli bowiem oporów przed żądaniem sowitej zapłaty za swoje usługi. Dla samurajów, walczących tylko z poczucia obowiązku, było to nie do przyjęcia.

Dlatego schwytany ninja nie mógł liczyć na litość. Przed śmiercią był zwykle poddawany wymyślnym torturom. Nieprzypadkowo wojownicy doskonalili techniki samobójcze.

Np. połknięcie języka pozwalało pożegnać się z życiem nawet osobie związanej lub ciężko rannej. Ninja potrafił nawet zmasakrować własną twarz, by ukryć tożsamość.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Wojownicy z gadżetami

Obraz
© AFP

W "złotym okresie" (XII-XIV w.) klany ninja rozwinęły się w siedemdziesiąt oddzielnych ryu (szkół), których główne siedziby skupiły się w prowincjach Iga i Kaga na największej wyspie Japonii - Honsiu. Każda z nich wyróżniała się własną strategią szpiegostwa i używaną bronią, co w wielkiej tajemnicy przekazywano z pokolenia na pokolenie. Ujawnienie sekretów niepowołanej osobie równało się śmierci z rąk innego członka grupy.

Rodziny ninja stanowiły rodzaj zamkniętego mikroświata, "silną ręką" zarządzanego przez przywódcę, obmyślającego plany i negocjującego sojusze.

Powinnością każdej generacji wojowników było zachowanie dla swych następców książek i dokumentów (torimaki), zawierających tajniki sztuki ninjutsu.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Śmierć przychodzi nocą

Obraz
© AFP

Broń używana przez "nocnych zabójców" wzbudzała strach i podziw przeciwników. Ninja stosowali np. rozwijane teleskopowo włócznie oraz składane łuki.

Ten zestaw uzupełniały miecze i mnóstwo niezwykłych "gadżetów": ostrych jak brzytwa wachlarzy, nunchaku, gwiazdek, kastetów czy tetsu-bishi - metalowych pułapek rzucanych pod nogi ścigającego. Do pokonywania fos obleganych zamków wojownicy wykorzystywali potężne, drewniane buty, a specjalne szpony ułatwiały wdrapanie się na drzewo czy ścianę budynku.

"Nocni zabójcy" znali oczywiście także wiele sztuk walki i technik akrobacyjnych, co przyczyniło się do powstania legend o "latających ninja". Świetnie pływali, uczyli się nawet fechtunku w wodzie.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Gdy zabójca staje się rolnikiem

Obraz
© AFP

W XVI wieku z powodu permanentnej wojny domowej i słabości władzy centralnej Japonia była pogrążona w chaosie, co chętnie wykorzystywały klany ninjutsu, zwiększając swoje wpływy.

Lokalni władcy próbowali je ograniczać, dokonując pogromów ninja. Brylował w tym zaciekły przeciwnik "wojowników cienia" - Oda Nobunaga, który na czele 50-tysięcznej armii zaatakował siedzibę klanu Sandayu w Ueno i wymordował około czterech tysięcy ninja, a także innych członków rodzin, w tym kobiety i dzieci.

Niedługo później szogunem Japonii - oficjalnie głównodowodzącym wojsk cesarza, a faktycznie władcą państwa - został Tokugawa Ieyasu, który przywrócił porządek i zakończył wojny domowe.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Mordercy chrześcijan

Obraz
© AFP

To oznaczało kres "złotego wieku" ninja. Ostatnie doniesienie o zastosowaniu wojowników na dużą skalę pochodzi z 1637 roku, kiedy użyto ich do zdławienia rebelii czterdziestu tysięcy chrześcijan na wyspie Kyushu.

Czas pokoju zmienił status społeczny ninja. Z braku zajęcia wielu z nich stało się rolnikami lub strażnikami i zaniechało praktykowania sztuki walki. Inni, nie potrafiąc zaadaptować się do życia w społeczeństwie, powędrowali w góry, by oddać się praktykom religijnym. Kilka małych grup zeszło do podziemia i wciąż praktykowało swoje umiejętności, przekazując nowym pokoleniom techniki ninjitsu.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

/ 10Bond i ninja

Obraz
© AFP

Świat zachodni usłyszał o wojownikach w 1853 roku, kiedy do brzegów Japonii przybiły słynne "czarne statki" amerykańskiego admirała Matthew Perrego, które miały przetrzeć szlak handlowy między Krajem Kwitnącej Wiśni a Stanami Zjednoczonymi i Europą.

Dwóch ninja zostało wysłanych na pokład jednego z okrętów, by potajemnie sprawdzić prawdziwe intencje przybyszów. Szpiedzy wykradli - jak się później okazało - mało istotne dokumenty, które do dziś można oglądać w tokijskim muzeum. Jednak dzięki spektakularnej akcji "wojownicy cienia" wzbudzili duże zainteresowanie w USA.

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

10 / 10Kres świata samurajów

Obraz
© AFP

Otwarcie Japonii na cywilizację zachodnią oznaczało jednak kres świata samurajów, a także ninja. Paradoksalnie zbliżyło to wrogie przez wieki formacje. Powstające licznie tajne organizacje samurajskie chętnie korzystały z doświadczeń "nocnych zabójców". Jedna z nich - Stowarzyszenie Czarnego Oceanu, która znakomicie szkoliła szpiegów i terrorystów, stała się wzorcem dla wielu działań CIA czy KGB.

Do powszechnej świadomości ninja trafili w latach 70. i 80. XX wieku, co wiązało się z rosnącą popularnością wschodnich sztuk walki. Ubrani na czarno wojownicy zaczęli pojawiać się w filmach, komiksach, a później także grach komputerowych. W jednej z bondowskich opowieści - "Żyje się tylko dwa razy", do popijającego sake agenta 007 podchodzi Japończyk, oznajmiający, że zdjęcia są już gotowe. Epizod zagrał Hatsumi Masaaki, mistrz Togakure Ryu Ninja, najstarszej działającej do dzisiaj organizacji ninja.

Rafał Natorski/ PFi, facet.wp.pl

Zobacz: Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafiiPolski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie! Masa o kobietach polskiej mafii

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę