Nowa broń do walki z tłumem. Przerażająca technologia

Nowa broń do walki z tłumem. Przerażająca technologia
Źródło zdjęć: © WP.PL

Choć Amerykanom nie grozi raczej społeczna rewolucja w stylu tej, z którą mieliśmy do czynienia na kijowskim Majdanie, to właśnie Stany Zjednoczone przodują w wymyślaniu technologii i produkcji broni, która może się przydać w walce z tłumem. Ta, którą zaprezentowali w bazie piechoty morskiej w Quantico, jest dość nietypowa. Nie można usłyszeć czy zobaczyć, ale ci, którzy doświadczyli jej działania na sobie mówią, że jest to jedna z najbardziej przerażających broni, z którymi mieli do czynienia. Moment, w którym osoba poszkodowana zaczyna odczuwać na sobie jej działanie, rozpoczyna się przerażającym bólem, który "przechodzi" przez ofiarę od czubka głowy aż po koniuszki palców.

Jak działa amerykański wynalazek? U podstaw Active Denial System (bo tak brzmi profesjonalna nazwa broni) leżą fale elektromagnetyczne i mechanizmy podobne do tych, które stosuje się chociażby w kuchenkach mikrofalowych. Urządzenie wyrzuca z siebie wiązkę, która może razić przeciwnika oddalonego prawie o 2 kilometry i jest przez niego odczuwana jako punktowe "palenie się żywcem". Jak dotąd, wielokrotnie podkreślano bezpieczeństwo "Promienia bólu" - wiązka miała penetrować zaledwie 0,04 milimetra w głąb skóry, nie czyniąc tym samym trwałych szkód w organizmie. Odpierając zarzuty o "smażenie ludzi", niczym w kuchence mikrofalowej, wynalazcy informowali, że działanie ADS jest zbyt krótkie, aby doszło do trwałych uszkodzeń tkanki skórnej.

Czy tak jest w rzeczywistości? Po ostatnich testach w bazie Quantico, generał James Amos, dowódca Korpusu piechoty morskiej powiedział, że jest pozytywnie zaskoczony tą technologią i możliwościami jej wykorzystania: Jestem optymistą w kwestii wykorzystania technologii ADS w operacjach wojskowych w przyszłości. Nie tylko on nie krył swojego zadowolenia. Podczas wykonywanych prób używano broni w ciągu czterech przygotowanych wcześniej scenariuszy, które oceniał generał R. T. Tryon:Testy zakładały takie działania, z jakimi marynarka i straż przybrzeżna spotyka się na co dzień. Nowa broń okazała się pomocna w ochronie celów naziemnych, obiektów nawodnych i samolotów. Prowadzonym w bazie piechoty morskiej eksperymentom przyglądali się przedstawiciele NATO, amerykańskiego Departamentu Obrony i dowódcy straży przybrzeżnej. Tryon zapewniał, że broń nie stwarza zagrożenia dla życia ludzkiego, a jej działanie można opisać jako "bardzo niekomfortowe, niemal niemożliwe do zniesienia, uczucie gorąca". Generał
przyznał, że sam był poddawany działaniu ADS sześciokrotnie. Jego zdaniem, w promieniu działania broni nie da się przebywać zbyt długo, dlatego nie ma ryzyka, iż dojdzie do poparzenia ciała. Dotychczas na testowanie bezpieczeństwa "Promienia bólu" wydano 120 milionów dolarów, a spośród 11 tysięcy osób, które weryfikowały broń na poligonie, zaledwie 2 potrzebowały dodatkowej pomocy medycznej (oparzenia drugiego stopnia). Wcześniejsze testy ADS wskazywały, że skutki użycia broni mogą być różne, w zależności od punktu na ciele przeciwnika, na który zostanie nakierowana wiązka, oraz czasu jej użycia. W modelowej sytuacji zastosowania "Promienia bólu" poszkodowany natychmiast odskakuje z miejsca, gdzie został porażony, a ból mija po kilku sekundach. Jeśli jednak poddać cel dłuższej ekspozycji, zaczynają się kłopoty - wystarczą dodatkowe ułamki sekund, by broń wyrządziła znacznie większe szkody, zaczynając od oparzeń.

Testy na manekinach, mimo że potrzebne, z założenia nie mogą być precyzyjne. Eksperci podkreślają, że nawet najlepiej zaprogramowane modele nie są jednak w stanie oddać szkód wyrządzanych na żywej tkance - te zależą bowiem chociażby od wieku, płci, dziennej dyspozycji, naprężenia mięśni w danej chwili i szeregu innych czynników bardzo trudnych do zobrazowania "sztuczną" metodą.

ADS trafił w 2010 roku także do Afganistanu, lecz nigdy nie został tam wykorzystany. Większe zastosowania z pewnością odnajdzie on w zastosowaniach cywilnych, choćby przez policję przy rozpędzaniu tłumów, czy służby bezpieczeństwa na lotniskach. Armia zapewnia, że podczas 15-letniego już testowania broni ADS, ponad wszelką wątpliwość okazało się, że broń nie powoduje trwałych uszkodzeń ciała. Jest to technologia dalekiego zasięgu, nie jest śmiercionośna, a jej głównym celem jest odstraszanie. Choć system przewiduje różnicowanie długości fali, która ma wywoływać trudne do zniesienia uczucie ogrzewania, to cel nie cierpi w długotrwały sposób.

(ac/facet.wp.pl)

Zobacz: Pierwszy błysk. Tajemnice hitlerowskiej broni jądrowejPierwszy błysk. Tajemnice hitlerowskiej broni jądrowej

Źródło artykułu: WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę