Nowa jakość wspomnień z wakacji. Filmuj smartfonem jak profesjonalista
W ostatnich latach smartfony stały się na tyle szybkie i mocne, że pod tym względem ciężko nas już zaskoczyć. Producenci skupili się więc na jednym z najchętniej wykorzystywanych elementów, a mowa o aparacie fotograficznym. Nikogo nie dziwi już widok trzech albo czterech obiektywów umieszczonych z tyłu urządzenia. Smartfony są też coraz częściej używane przez profesjonalistów. W sprawnym filmowaniu pomoże jeden sprytny gadżet – gimbal.
14.06.2023 | aktual.: 14.06.2023 16:52
Jednym z popularnych gadżetów do smartfona, który lubimy zabierać na wakacje i inne okazje warte uwiecznienia, jest selfie stick. Choć pozwala on na bardziej kreatywne wykorzystanie sprzętu i odkrywanie nowych ujęć, to sprawdza się głównie przy fotografii, bo nie jest w stanie zapewnić płynnej stabilizacji. Tu z pomocą wkracza gimbal, który przyda się, nawet jeśli masz najnowszego flagowca z zaawansowaną stabilizacją optyczną.
Czym jest gimbal?
Gimbal jest inaczej nazywany stabilizatorem kamery. Dotychczas kojarzył się on raczej z gadżetem kupowanym przez profesjonalistów, którzy do filmowania używają np. aparatów fotograficznych. Pozwala on na kręcenie płynnych ujęć dzięki systemowi silniczków, czujników, mocowań i żyroskopowi. Telefon mocuje się w specjalnym uchwycie, następnie wyważa i zestaw jest gotowy do działania. Niektórzy producenci dodają takie funkcje jak np. powerbank lub dodatkowe oświetlenie LED, które poprawi jakość filmów kręconych w niekorzystnych warunkach.
Jaki gimbal wybrać?
W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jedynym ograniczeniem w użytkowaniu gimbala jest wyobraźnia filmującego, ale nie do końca jest to prawdą. Wiele zależy od tego, ile osi obsługuje urządzenie. Gimbale jednoosiowe pozwalają na poruszanie telefonem w górę lub w dół. W dwuosiowych dochodzi obrót w prawo lub w lewo. Najbardziej zaawansowane są trzyosiowe, które pozwalają na kręcenie panoramicznych ujęć. Dobra wiadomość jest taka, że w przypadku tego gadżetu zaawansowane nie zawsze oznacza najdroższe.
Takie kwestie jak rozmiar, masa i pojemność baterii wydają się oczywiste. Warto też sprawdzić, czy producent urządzenia oferuje dodatkowe oprogramowanie, które pozwala maksymalnie wykorzystać jego możliwości. Tak robi np. DJI, który ma aplikację umożliwiającą zaawansowaną konfigurację gimbala, filmowanie oraz korzystanie z funkcji niedostępnych poprzez przyciski. Dobrym pomysłem jest też sprawdzenie, jakie akcesoria dodatkowe są dostępne dla danego modelu. Na wstępie warto kupić trójnóg, który w złożeniu będzie pełnił funkcję dodatkowego uchwytu, a po rozłożeniu pozwoli np. wykonać profesjonalnie wyglądający film poklatkowy.
Jak używać gimbala?
Wbrew pozorom korzystanie z gimbala jest bardzo proste. Urządzenie ma joystick, który w zależności od tego, ile jest osi, pozwala na płynne poruszanie telefonem w wybranym kierunku. Niektóre gimbale pozwalają na trzymanie uchwytu do góry nogami, co może być przydatne przy dynamicznych ujęciach. W sieci jest też dużo poradników, z których dowiesz się, jak maksymalnie wykorzystać możliwości swojego gadżetu i stać się świadomym filmowcem. Być może odkryjesz dzięki temu nowy talent i pasję.