Nowy stary iPhone
iPhone, jak łatwo było przewidzieć, stał się jednym z hitów ubiegłego roku i znacząco przyczynił się do wzrostu cen akcji firmy Steve'a Jobsa. Fani Apple docenili design, prostotę obsługi i estetykę urządzenia, przeciwnicy zarzucali podstawowe braki w funkcjonalności. W piątek, 11 lipca, niemal dokładnie rok po premierze pierwszej generacji iPhone'a ruszyła sprzedaż drugiej wersji tych telefonów ( lub jak kto woli - smartfonów ).
Tym razem Apple stoi przed zadaniem znacznie trudniejszym - użytkownicy wiedzą już, co w iPhone'ie piszczy i trudniej będzie ich namówić do zakupu tego urządzenia. Tym bardziej, że obok oczywistych udoskonaleń Apple po raz kolejny pominęło ważne, wydawałoby się, funkcje.
iPhone 3G oficjalnie debiutuje w piątek w 22 krajach na całym świecie - wydarzeniu temu podobnie, jak przed rokiem, towarzyszą kolejki chętnych do nabycia urządzenia, ustawiających się przed salonami operatorów na kilka dni przed premierą. Jak wiadomo, podstawową różnicą pomiędzy pierwszą a drugą generacją iPhone'ów jest obecność w nowych urządzeniach obsługi sieci 3G, pozwalającej na szybszy transfer danych niż ten oferowany w technologii EDGE. Jak przekonuje AT&T, operator, w ofercie którego telefon dystrybuowany jest w Stanach Zjednoczonych, przeciętna prędkość pobierania danych ma wynosić 1,4 Mb/s, a nie, jak w starszych modelach, od 75 do 135 kb/s czytaj więcej na tech.wp.pl...