O czym fantazjują kobiety
Fantazje różnią się scenariuszami, są zależne od wyobraźni, doświadczeń i indywidualnych potrzeb każdego człowieka. Jednak „tematy” - myśli przewodnie - fantazji seksualnych kobiet są podobne.
Po co nam wszystkim fantazje (oczywiście nie tylko kobietom)? To zdrowy i naturalny odruch ludzkiej psychiki i seksualności. Nie można ich traktować zbyt dosłownie, są sygnałami o potrzebach i marzeniach.
Powinny stanowić raczej bodziec do zastanowienia się, co one w gruncie rzeczy oznaczają, niż do popadania w przerażenie „czy ze mną wszystko jest ok.?”. Swoje pragnienia odnajdujemy uprawiając seks coraz bardziej odkrywając swoją seksualność, zaś fantazje erotyczne są wytworami wyobraźni, które mogą nam w tym pomóc
Męskie fantazje są często bardzo dosłowne, panowie fantazjują o konkretach (od rodzaju stosunku, po pozycje). Kobiety zaś układają w głowach scenariusze, dla nich istotne są detale (seks na plaży, w buduarowej scenerii), otoczenie, w którym wyobrażają sobie seks, detale takie jak konkretny strój czy jakieś rekwizyty lub seks-zabawki.
Jednak czasem fantazje kobiet przybierają dość skrajne formy. Raz marzymy o tym, aby zdominować mężczyznę, tak aby był on naszym osobistym seks-niewolnikiem, z kolei innym razem to my chcemy ulegać, być kompletnie zniewoloną przez partnera. Fantazja o byciu zdominowaną przez partnera, przybiera niekiedy formę fantazji o gwałcie.
To nie znaczy, że kobiety w realnym życiu chcą, aby zadawano im ból, czy wdzierano się w nie wbrew ich woli. Ta fantazja sygnalizuje raczej, że być może w realnym seksie brakuje komuś intensywnych doznać i zdecydowania partnera. To nie jest to samo, co gwałt!
Co się zaś tyczy wymarzonych partnerów seksualnych – bohaterami kobiecych fantazji są zarówno obecni partnerzy, jak i byli, a także znajomi, wyimaginowani kochankowie, czy osoby znane np. aktorzy. Bywa, że wyimaginowany kochanek ma jakąś rolę w naszych fantazjach, jest strażakiem, smagłym latynoskim ogrodnikiem itp. Niejednokrotnie bohaterem kobiecej fantazji jest obcy mężczyzna, a w takim mirażu, bez zbędnych słów, bez nazwisk i wymiany numerów telefonu uprawiamy namiętny seks, a potem każde idzie w swoją stronę.
Przedmiotem fantazji jest też ilość partnerów. My kobiety często nie ograniczamy się w fantazjach tylko do jednego kochanka. Czasem w głowie kochamy się z dwoma, czasem z kilkoma (także na raz).
Przedmiotem fantazji bywa też wiek partnera, jego kolor skóry itp. Także płeć jest zmienna w fantazjach. Wiele kobiet fantazjuje o seksie z kobietą. To manifestowana przez psychikę potrzeba większej delikatności i czułości w realnym seksie.
Czasem wyobrażamy sobie, że jesteśmy podglądane albo, że obserwujemy innych uprawiających seks, czasem w fantazji odbywa się orgia, a my jesteśmy jej uczestniczkami, czasem jesteśmy świętymi dziewicami, a czasem zwykłymi dziwkami…Nie ma jednego oblicza kobiecej natury, ani jednego wymiaru kobiecych fantazji.
Kobieta jest jak Księżyc, ma różne oblicza, czasem łagodna, czasem demoniczna, czasem jak delikatny polny kwiat, a czasem jak mięsożerna rosiczka, czy parnterożerna modliszka. Czy można przewidzieć reakcję, marzenia, fantazje kobiety…? Sami się zastanówcie. A czy można przewidzieć wybuch wulkanu?
Dzielcie się także swoimi spostrzeżeniami. Napiszcie o czym wy fantazjujecie, a także o czym fantazjują wasze partnerki (o ile wam o tym mówią). Jakie są motywy przewodnie. Czekamy na opinie.
