Głowa między kolana?
Kontrowersje budzi także tzw. "bezpieczna pozycja", czyli z głową między kolanami (jej warianty co pewien czas ulegają drobnym korektom). W internecie znajdziemy wiele teorii spiskowych mówiących o tym, że wymyślono ją tylko i wyłącznie po to, aby... w trakcie katastrofy pasażerowie ginęli szybko i stosunkowo bezboleśnie (pozycja ta ma "gwarantować" złamanie karku). Ale nie od dziś wiadomo, że w internecie znaleźć możemy różne bzdury.
Generalnie warto pamiętać o trzech rzeczach. W miarę możliwości i dostępności miejsca między fotelami należy się "złożyć" jak najbardziej - nasz tors powinien się znajdować jak najniżej, aby zminimalizować tzw. "efekt scyzoryka" (czyli wyrzucenia ciała do przodu podczas upadku i uderzenia w coś głową). Jeśli miejsca brakuje, po prostu siedźmy prosto i napierajmy na siedzenie przed nami. Starajmy się także uchronić przed obrażeniami nasze nogi i kostki (ich uraz bardzo utrudni ucieczkę z samolotu).