O takiej kobiecie marzy każdy facet
Wiemy o niej wszystko: wzrost, kolor włosów, rozmiar biustu, a nawet zawód.
Brytyjski "The Telegraph" opublikował niedawno wyniki ankiety, której celem było zidentyfikowanie kobiety idealnej - w badaniu wzięło udział kilka tysięcy respondentów, którzy - co by nie mówić - dość wysoko zawiesili poprzeczkę. Zacznijmy od wyglądu...
Wzorzec doskonałości wizualnej
Pierwsze, co rzuca się w oczy podczas analizowania wyników sondażu, to fakt, że kobieta ze snów winna być kompaktowa - jej wzrost to 167 centymetrów, waga natomiast 57,5 kg, co oznacza, że już te dwa pierwsze kryteria eliminują z wyścigu do doskonałości znaczną część pań chodzących po ulicach. Kolejna rzecz, na jaką panowie zwracają uwagę to biust - ten powinien być średniej wielkości, nie za duży i nie za mały, optymalnym rozmiarem jest 34C.
Przejdźmy zatem do twarzy - respondenci zgodnie uznali, że musi być ona niezwykle kobieca, wręcz dziewczęca. Za punkt odniesienia wskazywali najczęściej oblicza piosenkarki Cheryl Cole oraz aktorki Kelly Brook. Co ważne, badanie wykazało, że nieprawdą jest iż mężczyźni wolą blondynki - ideał musi być... brunetką. Ale niezbyt wyzywającą - kobieta doskonała z rozwagą używa makijażu (nie przesadza z jego ilością), a do tego nie szpeci się tatuażami.
Kobieta idealna to... facet w przebraniu?
Jak wiadomo, kobieta naszych marzeń to taka, na którą nie tylko przyjemnie jest popatrzeć, ale również z którą miło spędza się czas. Idąc tym tropem, panowie postawili następujące wymogi, co do jej zainteresowań: musi być fanką m.in. "Gry o Tron", "Coronation Street" oraz "Przyjaciół". Do tego powinna być zagorzałą kibicką drużyny Manchester United i, jakby tego mało, dobrze by było, gdyby przepadała za filmem "Dirty Dancing" .
A skoro już zahaczamy o temat "wirującego seksu", to dodajmy, że jednym z warunków koniecznych by stać się kobietą idealną jest otwartość na nowe doznania... w sypialni. Kobieca doskonałość nie powinna wstydzić się eksperymentów, nowych technik łóżkowych, czy też - jakże popularnych ostatnio - erotycznych gadżetów. W końcu wszystko to stanowi miłe urozmaicenie pożycia. Co jeszcze?
Panom marzy się niewiasta, która nie boi się założyć spódniczki mini lub obcisłych dżinsów, podkreślających jej kobiece kształty. A do tego... wspaniale dogaduje się z ich mamami. I to w zasadzie wszystko, jeśli chodzi o sprawy naprawdę istotne. Aha, jeszcze jedno: dobrze by było, by nasza piękność pracowała jako nauczycielka lub pielęgniarka (ciekawe czy ma to coś wspólnego z najpopularniejszymi męskimi fantazjami seksualnymi). Co powiecie o tak nakreślonym ideale?