Oglądaj piersi w słusznej sprawie
O tym, że gapienie się na kobiece piersi jest bardo przyjemnie, nie trzeba chyba was przekonywać. Ale okazuje się, że może mieć też bardzo szczytny cel: mianowicie pomaga w walce z rakiem.
Przyjemne z pożytecznym postanowili połączyć właściciele pornograficznego portalu Pornhub.com. Przez cały październik portal promuje przede wszystkim te filmy, w których kobiece biusty są głównymi bohaterami. A zyskami z wyświetleń jego właściciele mają zamiar podzielić się z fundacjami walczącymi z rakiem piersi.
Za każde 30 obejrzanych filmów do fundacji trafiać ma 1 cent. Pozornie mało, ale nie oszukujmy się - w ramach szczytnego celu każdy facet byłby w stanie dziennie wypracować nawet dolara. A to - w przeliczeniu na liczbę użytkowników portalu - już znacząca suma.
Co ciekawe - to bynajmniej nie pierwsza akcja Pornhub.com związana z rakiem piersi. Wiosną tego roku portal udostępnił mieszkankom Nowego Jorku autobus, w którym mogły one całkiem za darmo robić badania mammograficzne. "Twarzą", czy też może raczej "piersią" akcji byłą gwiazda porno Bree Olson.
Jedynym problemem jest to, że póki co, żadna fundacja nie jest zainteresowana przyjęciem pieniędzy od pornograficznego portalu. Jedna z najbardziej znanych fundacji walczących z rakiem piersi: Susan G. Komen Foundation oświadczyła wręcz, że nie chce mieć nic wspólnego ani z portalem, ani z jego ewentualną darowizną.
Właściciele portalu nadal jednak zbierają pieniądze i liczą, że uda się je odpowiednio spożytkować. Wszak "darowanej kobyle nie patrzy się w biust".
Ale nie tylko za oceanem gapienie się na cycki urasta do rangi społecznej misji. Bo oto dwaj Francuzi stworzyli niedawno "Boobstagram", czyli specjalną stronę internetową służącą wyłącznie do udostępniania zdjęć biustów. I jak przekonują - chcieli w ten sposób zwrócić uwagę właśnie na dotykający coraz młodsze kobiety z problem raka piersi. Pewnie dlatego motto strony brzmi: "Pokazywanie cycków w sieci jest dobre. Ale pokazywanie ich swojemu lekarzowi jest jeszcze lepsze".
Co ciekawe - "Boobstagram" cieszy się ogromną popularnością: swoje zdjęcia przesyłają twórcom strony tysiące kobiet z całego świata. "Boobstagram" ma też swój fanpage na facebooku.
No cóż, nie pozostaje nam nic innego, niż aktywnie włączyć się do tej akcji. I wy też nie stójcie obojętnie - kobiece piersi potrzebują waszej pomocy!
manonwaves / PFi