Olej jako lubrykant - czy to dobry pomysł?
Lubrykanty należy traktować jako naturalną część seksu. Mogą zapewnić większy komfort podczas zbliżenia i zadbać o to, by być bardziej usatysfakcjonowany z seksu. Jednak warto wiedzieć, czego nigdy nie używać jako lubrykantu. Czy olej kokosowy jest dobrą alternatywą dla gotowych lubrykantów?
10.03.2023 10:03
Lubrykanty w łóżku
Jakość seksu ma wiele aspektów, które wpływają na odczuwane przez nas doznania. Wiele osób podkreśla, że dobre przygotowanie i odpowiednie dodatki mogą zdecydowanie zwiększyć przyjemność z seksu. Wśród tych dodatków warto wymienić lubrykanty, które stanowią prosty sposób na poprawę jakości seksu.
Lubrykanty to naturalna część seksu, a ich użycie może pomóc w zapewnieniu większego komfortu i przyjemności podczas stosunku. Są one szczególnie ważne w przypadku kobiet, które mogą mieć problemy z dostatecznym nawilżeniem pochwy. Jednocześnie, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że stosowanie lubrykantów może być korzystne również dla mężczyzn.
Nie ma nic złego w używaniu lubrykantów, niezależnie od wieku i doświadczenia seksualnego. Używanie ich nie ma negatywnego wpływu na zmysłowość i nie powinno być czymś krępującym. Należy jednak pamiętać, że istnieją pewne rzeczy, które absolutnie nie nadają się na lubrykanty.
Czego nie używać jako lubrykantu?
Na liście produktów, które nie powinny być używane jako lubrykanty, znajdują się m.in. oliwa z oliwek, wazelina, olej kokosowy, mydło, kremy, a także produkty z alkoholem i olejami eterycznymi. Ich stosowanie może prowadzić do podrażnień skóry, a nawet infekcji, co zdecydowanie zepsuje doznania z seksu. Warto także dodać, że ślina również należy do tych substancji, których nie można używać jako lubrykant.
Dlatego też, warto zwracać uwagę na to, co stosujemy jako lubrykanty, by uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych i cieszyć się pełnią przyjemności z seksu.
Czy olej kokosowy to dobry lubrykant?
W dzisiejszych czasach wiele osób szuka naturalnych i ekologicznych rozwiązań na co dzień. Olej kokosowy jest jednym z produktów, które cieszą się coraz większą popularnością. Jednak, mimo że olej kokosowy ma wiele właściwości korzystnych dla naszego zdrowia, nie sprawdza się idealnie jako lubrykant.
Olej kokosowy ma właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne, co z jednej strony może brzmieć zachęcająco, ale z drugiej strony może prowadzić do zaburzeń równowagi pH pochwy. Może to z kolei zwiększyć ryzyko infekcji bakteryjnych i grzybiczych. Dlatego też, stosowanie oleju kokosowego jako lubrykantu nie jest zalecane.
Ponadto należy pamiętać, że oleje i substancje na bazie oleju osłabiają produkty lateksowe, takie jak prezerwatywy. W konsekwencji stosowanie oleju kokosowego jako lubrykantu zwiększa ryzyko pęknięcia prezerwatywy, co z kolei zwiększa ryzyko nieplanowanej ciąży i infekcji przenoszonych drogą płciową.
Warto pamiętać, że na rynku istnieje wiele specjalistycznych lubrykantów, które są bezpieczne i skuteczne w stosowaniu. Należy unikać stosowania produktów, które nie są przeznaczone do tego celu, aby uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych. Zawsze warto konsultować się ze specjalistą lub farmaceutą, aby wybrać najbezpieczniejszy i najskuteczniejszy produkt dla siebie.