SeksOn za późno kończy - nawet sam!

On za późno kończy - nawet sam!

Witam, spotykam się z chłopakiem od miesiąca. Ja mam 24 lata, on 25. Zaczęliśmy ostatnio wspólne współżycie. Mój partner ma problem z osiągnięciem orgazmu. Z czego może to wynikać?

On za późno kończy - nawet sam!

Jestem jego drugą partnerką seksualną, z wcześniejszą miał ten sam problem (przestał być prawiczkiem w wieku dopiero 23 lat). Uważa, że bardzo rzadko udaje mu się skończyć i jeśli nie uda się w przeciągu 30-45 minut, to już wtedy wiemy, że nie uda się wcale. Twierdzi także, że podczas masturbacji zajmuje mu to też tyle czasu. Zastanawialiśmy się, czy są jakieś metody na przyśpieszenie orgazmu? Nie ma problemów ze wzwodem. Rozpatrujemy wizytę u seksuologa, tylko zastanawiam się, czy lepiej abyśmy wybrali się na razem, czy aby tylko mój partner?

Odpowiedź

Trudności z osiągnięciem orgazmu u mężczyzny - istniejące również podczas masturbacji - są dolegliwością spotykającą stosunkowo niewielu panów. U ich podłoża mogą leżeć czynniki emocjonalne (psychogenne), jak również somatyczne - w szczególności hormonalne, neurologiczne, naczyniowe czy związane z kłopotami z kręgosłupem.

Czynniki emocjonalne są związane z niewłaściwymi emocjami i skojarzeniami wiążącymi się z życiem seksualnym. Ewentualne zadaniowe podejście do seksu nie sprzyja rozluźnieniu, nie sprzyja więc również przeżywaniu orgazmów. Podobne efekty mogą wystąpić, jeśli Pani chłopak był wychowywany w środowisku restrykcyjnym, w którym seks i radość ze współżycia były kojarzone z czymś niewłaściwym czy nagannym.

Ponieważ rozmowa na te tematy jest dosyć intymna to proponuję, aby Pani chłopak sam udał się na wizytę. W grę mogą wchodzić również inne możliwe przyczyny problemu, dlatego też wskazane jest, aby Pani partner przyniósł na wizytę wynik badania laboratoryjnego krwi w kierunku oznaczenia poziomu testosteronu całkowitego (TT). Krew do badania powinna być pobrana w godzinach porannych.

Radosław Jerzy Utnik - psycholog-seksuolog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)