Ona jest ubrana w ten sposób? Uważaj!
Pod żadnym pozorem nie wybieraj kobiet ubranych w czerwień! Ten błąd może wywrócić twoje życie do góry nogami! No chyba, że chcesz zostać ojcem...
Raczej nie skłamiemy pisząc, że w dzisiejszych, bądź co bądź trudnych czasach, decyzja o spłodzeniu potomstwa to dla większości młodych ludzi owoc wielu dyskusji, kalkulacji i burzy mózgów. Wszak w dobie kryzysu dziecko to przede wszystkim wielkie zobowiązanie. Co na swój sposób smutne, współcześni młodzi nie palą się do powiększania rodziny. W tym kontekście tzw. "wpadka" dziś - chyba bardziej niż kiedykolwiek wcześniej - może poważnie zaboleć. Ale jak tego uniknąć? Cóż, jeśli wierzyć zapewnieniom ekspertów, na 100 proc. wyeliminować takiej możliwości się nie da, choć istnieje sposób, by zminimalizować szanse spłodzenia dziecka przed planowanym terminem. Sekret tkwi w umiejętnym dobieraniu kobiet...
Szata nie zdobi człowieka. Ale sporo zdradza
Otóż jak podaje magazyn "Psychological Science" uczeni z Uniwersytetu w Kolumbii Brytyjskiej (Kanada) przeprowadzili niedawno ciekawy eksperyment. Zebrali grupę składającą się ze 124 kobiet w wieku od 18 do 47 lat, po czym zadali im serię pytań, m.in. jakiego koloru koszulę nosiły i kiedy miały ostatni okres. Ta druga informacja, jak podaje portal "LiveScience", pozwoliła im oszacować, kiedy respondentki wchodziły w etap szczytowej płodności (ok. 14 dni po menstruacji). Z kolei całościowym celem badania było ustalenie, czy panie - podobnie jak samice niektórych gatunków zwierząt - w jakiś sposób manifestują swoją płodność, by zwabić do siebie partnerów. Co ciekawe, analiza to potwierdziła - naukowcy ogłosili, że w czasie płodnych dni kobiety trzy razy częściej przyodziewają czerwień, niż jakikolwiek inny kolor tęczy.
Niestety, póki co, tęgie głowy z Kanady nie wiedzą co stoi za tym zjawiskiem, zaś samo badanie winno być pogłębione, by zasłużyć na miano wiarygodnego. Przede wszystkim, należy zwiększyć grupę ochotniczek, konieczne są także bardziej rzeczowe wskaźniki, niż wykorzystanie "zasady 14 dni" - wskazane jest tu np. monitorowanie poziomu hormonów. Można by wskazać jeszcze kilka innych niedociągnięć, aczkolwiek trzeba przyznać, że sam eksperyment jest frapujący. Wcześniejsze prace naukowe potwierdziły, że mężczyźni największe zainteresowanie wykazują właśnie wobec kobiet w czerwieni (barwa pasji, miłości), nie jest też tajemnicą, że panie w czasie dni płodnych doświadczają skoku libido, może więc w istocie coś jest na rzeczy, stąd bardziej lub mniej świadomie kobiety łączą te dwa fakty.
W czerwieni jej do twarzy
Jak już pisaliśmy, potrzebne są dodatkowe badania by hipotezę Kanadyjczyków uznać za słuszną, aczkolwiek póki co nie zaszkodzi - dla bezpieczeństwa - unikać pań w ubraniach koloru ognia, aby się nie sparzyć... Niestety, to nie takie proste, jak mogłoby się wydawać, albowiem badacze dowiedli również tego, że zasada ta sprawdza się głównie w miesiącach chłodnych - zimowych i jesiennych. Latem wystarczy, że "płodna kusicielka" ubierze się skąpo i jej cel zostanie osiągnięty. Czerwień zarezerwowana jest więc na zimę, kiedy to nie można grać ilością garderoby. Zatem panowie, wypatrujcie z niepokojem kolejnych publikacji w prasie fachowej, a tymczasem bacznie studiujcie swoje "ofiary" przed atakiem, żeby się nie okazało, że to wy wpadliście w sidła...
MW/PFi, facet.wp.pl