Trwa ładowanie...
20-07-2012 15:27

Ona po prostu musi iść na zakupy!

Ona po prostu musi iść na zakupy!Źródło: Fotochannels
d1gdagw
d1gdagw

* Ona wcale nie chce cię zrujnować, ani sprawdzić jak bardzo ją kochasz, wystawiając na próbę cierpliwość i zasobność portfela. Niekoniecznie musi być też pustą materialistką, której ulubionym sposobem na spędzanie wolnego czasu jest wizyta w galerii (oczywiście handlowej). Tym, co sprawia, że kobiety wyruszają na zakupy niczym gnani głodem neandertalscy mężczyźni na polowanie, są hormony!*

Kanadyjscy uczeni zajmujący się psychologią konsumpcji postanowili sprawdzić, w jaki sposób cykl hormonalny kobiet wpływa na ich skłonność do zakupów. W tym celu prowadzący badania profesor marketingu Gad Saad obserwował zachowania 59 kobiet, które miały za zadanie przez 35 dni prowadzić szczegółowy dzienniczek. Zapisywały w nim ilość skonsumowanych kalorii, wszystkie zakupy, w co się ubierały, a także zabiegi pielęgnacyjne i upiększające.

Jak nietrudno się domyślić, na podstawie zebranych w jedną całość zapisów można wysnuć kilka prawidłowości, które jedynie potwierdzają męski przytyk do płci pięknej, która zamiast rządzić się chłodną kalkulacją, rządzi się hormonami i nastrojami.

Kiedy kobiety wydają najwięcej pieniędzy na ubrania? Ten krytyczny dla portfela czas nadchodzi wraz z okresem płodnym, a zatem wcale nie w czasie, kiedy kobietami targają zmienne nastroje i chcą sobie poprawić humor poprzez zakupy. Tajemnica tkwi gdzie indziej - panie kupują więcej ubrań, ponieważ dążą do zwiększenia swojej atrakcyjności w okresie, kiedy zapłodnienie jest najbardziej prawdopodobne. W kobiecym mózgu koduje się to w bardzo prosty sposób - nowe "opakowanie" ma zwiększyć szanse powodzenia w relacjach damsko-męskich.

d1gdagw

Z kolei faza poowulacyjna czyli tzw. faza lutealna, kiedy szansa na zapłodnienie spada właściwie do zera, to okres wzmożonych zakupów w... spożywczaku. W tym okresie kobiety mają bowiem tendencję, by jeść więcej i wybierają bardziej kaloryczne produkty. Wiąże się to z ewolucją i tym, że w czasach, gdy nasi przodkowie dopiero co zeszli z drzewa, kobiety "nadrabiały" straconą w ciągu okresu płodnego energię i intensywniej poszukiwały pożywienia.

"Do zachowań konsumpcyjnych dochodzi bez świadomości kobiet, w jaki sposób skoki hormonalne wpływają na ich decyzje jako konsumentów" - czytamy w artykule podsumowującym badania, który ukazał się w czasopiśmie Journal of Consumer Psychology. No cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak pomóc naszym zmanipulowanym hormonami paniom, uświadamiając je, że nowa sukienka czy dodatkowy hamburger to wcale nie jest ich świadomy wybór, ale wybuchowa mieszanka hormonów i oczywiście - reklamy.

d1gdagw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gdagw