One odmówiły wzięcia udziału w rozbieranej sesji
29.04.2016 13:49, aktual.: 30.11.2021 12:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
None
Naga rozkładówka w najsłynniejszym męskim magazynie jest dla wielu celebrytek sposobem na przyspieszenie kariery i zyskanie dodatkowej popularności. Jednak nie brakuje też gwiazd, które - mimo wielokrotnych propozycji - odmówiły zrzucenia ubrań dla "Playboya". Kilku z nich nie skusiła nawet perspektywa ogromnego honorarium.
Wyliczankę zacznijmy od Agnieszki Kaczorowskiej. Odtwórczyni roli Bożenki w telenoweli "Klan" dorosła razem z kreowaną przez siebie bohaterką. Uroda młodej aktorki budzi duże zainteresowanie męskiej części widowni, co postanowił wykorzystać "Playboy".
Kaczorowska przyznaje, że otrzymała propozycję odważnej sesji zdjęciowej, ale nie skorzystała z oferty. - Moim zdaniem to kiepski początek kariery - tłumaczyła w rozmowie z "Faktem".
- Rozbierane sesje są dla dobrych aktorów. Taka sesja może być dobrym zwieńczeniem kariery. Jak kiedyś będę znaną, dobrą aktorką, to nie mówię nie, może zdecyduję się na taką sesję. Teraz jest za wcześnie - wyjaśnia.
Barbara Kurdej-Szatan
Przez długi czas była tylko "aktorką znaną z reklam Play", ale w ostatnim czasie jej kariera nabrała sporego przyspieszenia. Celebrytka regularnie pojawia się na czerwonym dywanie i na łamach kolorowych magazynów. Gra także w popularnym serialu "M jak miłość".
Nic dziwnego, że urocza blondynka wzbudziła zainteresowanie "Playboya", który zaproponował jej roznegliżowaną sesję. - Jak widać, nie było mnie jeszcze na okładce. Odmówiłam. Uważam, że to nie jest dobry moment na taką przygodę - tłumaczyła w rozmowie z magazynem "Gwiazdy".
Paulina Sykut-Jeżyna
Seksowna prezenterka już kilkakrotnie była na celowniku "Playboya". Jednak nie przyjęła propozycji udziału w rozbieranej sesji.
- Nie zgodziłam się i nigdy się nie zgodzę. To jest wbrew mnie i nie będę tego robiła. Nie czułabym się komfortowo, pozując do takich zdjęć - oznajmiła w rozmowie z "Faktem".
Równocześnie zapewniła, że nie potępia kobiet decydujących się na rozbierane sesje. - Jeżeli czują taką potrzebę, to dlaczego miałyby tego nie robić? Często bywa tak, że taka sesja poprawia im samopoczucie, ja robię to w inny sposób. Uprawiam sport, żyję aktywnie i jestem uśmiechnięta i szczęśliwa - wyjaśniła.
Natasza Urbańska
Urbańska pozostaje jedną z najpiękniejszych polskich gwiazd. Nie ma problemów z eksponowaniem swoich wdzięków, o czym przekonali się czytelnicy "Vivy!", gdzie dwukrotnie pojawiła się roznegliżowana.
Tabloidy od dawna donoszą, że Natasza jest kuszona także przez "Playboya". Bezskutecznie. Podobno rozkładówce sprzeciwia się jej mąż - Janusz Józefowicz, który jest bardzo zazdrosny o swoją piękną partnerkę.
- Natasza mogłaby się pewnie zgodzić, ale ostateczna decyzja należy do niego - twierdzi jedna z koleżanek celebrytki.
Joanna Koroniewska
- Byłam traktowana jak szara myszka - mówi o początkach kariery aktorka, która zasłynęła rolą Małgosi w serialu "M jak miłość". Jednak już jakiś czas temu jej wizerunek zdecydowanie się zmienił. Pojawia się mocno roznegliżowana na okładkach magazynów, chętnie prezentując wytrenowane ciało.
Jednak nie zamierza odsłonić wszystkiego. - Nigdy nie rozbiorę się dla "Playboya". Nie żebym nigdy nie dostała takiej propozycji, bo dostałam, ale po prostu uważam, że są o wiele piękniejsze kobiety ode mnie, które mogą to zrobić - tłumaczyła na łamach "Super Expressu".
Joanna Opozda rozbierze się dla "Playboya"?
Irina Shayk
Słynna rosyjska modelka regularnie gości w czołówce rankingów na najseksowniejsze kobiety świata. Jej fantastyczną sylwetkę można podziwiać w licznych reklamach bielizny czy kostiumów kąpielowych.
Jednak ona nie zamierza przekroczyć pewnej granicy. - Nigdy nie zgodzę się na sesję dla "Playboya". Wiem, że jestem modelką bielizny, ale mam swoją klasę. W zeszłym roku ludzie "Playboya" proponowali mi ogromne pieniądze i odmówiłam - wyjaśniła w rozmowie z magazynem "Esquire".
Margot Robbie
Dzięki gorącym, rozbieranym scenom w filmie "Wilk z Wall Street" piękna aktorka błyskawicznie zyskała status seksbomby. Zachwyciła nawet legendarnego założyciela najsłynniejszego magazynu dla mężczyzn. Hugh Hefner miał podobno wydać współpracownikom taką dyspozycję: ona powinna być w "Playboyu"! Skontaktujcie się z nią.
Jednak młoda gwiazda nie skorzystała z tej propozycji. - Nie zrobię tego, moja rodzina dość już przeszła - wyznała w jednym z wywiadów. Wcześniej opowiadała, że jej bliscy są bardzo konserwatywni i oszukiwała ich, tłumacząc się z nagich scen w filmie. - Mówiłam im: tak naprawdę to dublerka, moja głowa została dolepiona komputerowo do cudzego ciała - dodała.
Kate Winslet
Znakomita brytyjska aktorka nigdy nie miała problemów z rozbieranymi scenami w filmach. Prezentowała swoje wdzięki m.in. w "Titanicu" czy "Lektorze". Hugh Hefnera zachwyciła jej zmysłowa sesja w magazynie "Vanity Fair".
Gwiazda otrzymała ponoć propozycję bardzo lukratywnego honorarium za rozebranie się dla "Playboya". - Kate Winslet powitalibyśmy na naszych łamach z otwartymi ramionami - zapewniał założyciel pisma.
Aktorka odrzuciła ofertę. Pytana o to przez dziennikarzy, odpowiedziała: nie mam pojęcia, o czym mówicie. Ani przez sekundę nie traktowałam tego poważnie.