CiekawostkiOni mają najmniejsze przyrodzenia

Oni mają najmniejsze przyrodzenia

Zachodni świat stanął nad skrajem przepaści. Przynajmniej takie wrażenie można odnieść po lekturze publikacji niektórych, także tych opiniotwórczych, portali internetowych. Czy chodzi o ruchy wojsk rosyjskich przy ukraińskiej granicy? Groźbę wojny w Górskim Karabachu? Embargo na polskie jabłka? Nic z tych rzeczy. W ostatnich dniach jednym z największych problemów zachodnich mediów stała się... wielkość penisów naszych sąsiadów zza Odry i Nysy Łużyckiej.

Oni mają najmniejsze przyrodzenia
Źródło zdjęć: © AFP

Przyczynkiem do ataku stał się opublikowany przez nowojorskie Międzynarodowe Towarzystwo Chirurgii Plastycznej (ISAPS - International Society of Aesthetic Plastic Surgery) raport o liczbie wykonywanych na świecie operacji plastycznych.

Z rozlicznych danych zawartych w raporcie dziennikarze skupili się na jednym - wstydliwym sekrecie Niemców. Okazało się bowiem, że panowie znad Łaby i Menu mają małe przyrodzenia i najczęściej na świecie decydują się na ich powiększanie. Tylko w ubiegłym roku pod skalpel chirurgów plastycznych poszło blisko 2786 niemieckich penisów. Dla porównania drudzy na liście mieszkańcy Wenezueli powiększali swoje penisy jedynie 473 razy. Kolejne lokaty przypadły w udziale Hiszpanom (471), Meksykanom (295) i Włochom (256). Polacy nie zostali uwzględnieni w zestawieniu. Istotą problemu jest to, że zabiegi powiększające przyrodzenie to kompletny margines spośród ogólnej liczby wszystkich interwencji chirurgów plastycznych. Rocznie wydłuża i poszerza się (średnio o 3-6 cm) 15 414 członków. Stanowi to kroplę w morzu blisko 12 milionów łącznej liczby wykonywanych operacji plastycznych. Najczęstszymi zabiegami pozostają: powiększanie biustu (1 773 584), liposukcja (1 614 031) i zmiana kształtu łuku brwiowego (1 379 263). We
wszystkich tych kategoriach celują mieszkańcy USA, głównie kobiety, nieznacznie wyprzedzając mieszkańców Brazylii. Co się zaś tyczy operacji miejsc intymnych to w sukurs Niemcom przychodzą ich partnerki. Nasze sąsiadki znalazły się na drugim miejscu, jeśli chodzi o ogólną liczbę wykonywanych zabiegów wagino- i labioplastycznych - wyprzedziły je Brazylijki, od dawna słynące ze szczególnej troski o swoje narządy intymne.

Co ciekawe, jeżeli skupimy się na "penisowym" wątku raportu ISAPS, to przedstawione dane idą w parze z innymi wyliczeniami, o których było głośno kilka miesięcy temu, a których autorami byli sami Niemcy. Naukowcy z uniwersytetu w Essen odkryli, że przyrodzenia potomków Teutonów są za krótkie (o ok. 2 cm) i przede wszystkim za cienkie (o ok. 1,5 cm w obwodzie) w stosunku do europejskiego standardu prezerwatyw, co może fatalnie wpływać na skuteczność tej formy antykoncepcji.

Oba badania przywodzą na myśl wnioski, że nasi zachodni sąsiedzi muszą mieć potężne kompleksy. To w pewien sposób tłumaczyłoby ich wyjątkowo wojowniczy charakter, dużą skuteczność w działaniach zespołowych, zamiłowanie do kiełbasek i fakt, że są potentatem w produkcji dużych i luksusowych samochodów...

Obraz

(fot. 2014 AFP)

PFi/dm, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)