Oni mają najpotężniejsze armie świata!

None

Portal "24/7 Wall St." podaje, że w samym tylko roku 2010 wszystkie państwa globu na wydatki związane z obronnością i wojskowością, spożytkowały sumę... 1,63 biliona (nie, nie ma tu pomyłki w tłumaczeniu z angielskiego) dolarów! Co ciekawe, dominująca obecnie potęga militarna zasiliła ten budżet niemal w połowie. Chcesz wiedzieć, o kim mowa? I kto jeszcze znalazł się na liście krajów inwestujących największe kwoty w siły zbrojne? Jeśli tak, zapraszamy do specjalnego zestawienia!

Redaktorzy z "24/7 Wall St." przeanalizowali morze danych, wyłuskując ostatecznie 10 krajów angażujących największe środki na wojsko. Przekonajcie się co to za kraje i jak zmieniały się ich wydatki w minionym dziesięcioleciu - ile procentowo PKB przemieniają na karabiny i czołgi rekordziści? I czy Polska znalazła się w tym zestawieniu? To wszystko i wiele więcej, znajdziecie właśnie tutaj... Zapraszamy!

MW/PFi

Według szacunków i analiz redaktorów portalu "24/7 Wall St.", Włochy pod względem środków angażowanych w obronność są dziesiątym krajem świata. Niewykluczone jednak, że w kolejnym zestawieniu, państwo zlokalizowane na Półwyspie Apenińskim już się nie znajdzie, a to z tego prostego powodu, że tamtejsze władze systematycznie zmniejszają wydatki na wojsko.

"Istituto Affari Internazionali" podaje, że włoskie oddziały stacjonujące za granicą są stopniowo likwidowane, zaś cięcia coraz częściej wprowadzone są także w innych sferach wojskowości - w efekcie, na przestrzeni minionej dekady (od 2001 do 2010) nakłady Włoch na obronność zmniejszyły się o około 5,8%! W dużej mierze, rząd chce za sprawą tych oszczędności zmniejszyć krajowy dług publiczny.

Niemniej jednak, póki co Włosi z wydatkami rzędu 37 miliardów dolarów rocznie (około 1,8% ich PKB) wciąż jeszcze plasują się na dziesiątym miejscu niniejszego zestawienia.

W przeciwieństwie do Włoch, Indie wytrwale rosną w wojskową siłę. W ostatnim dziesięcioleciu wydatki tego kraju na obronność zwiększyły się aż o 54,3%, dochodząc w 2010 do kwoty 41,3 miliardów dolarów (co stanowi 2,7% PKB).

Wiadomo, że Indie konkurują pod tym względem z Chinami i Pakistanem, dlatego te trzy kraje prowadzą swego rodzaju "wyścig zbrojeń", napędzając nawzajem swoja przemysły wojskowe. W efekcie, Indie zajmują 9. lokatę na świecie, a 4. w Azji.

Autorzy dwóch wojen światowych, w 2010 roku na obronność wydali 45,2 miliardów dolarów (ok. 1,3% PKB). Warto dodać, że od 2001 nakłady na wojskowość zmalały o 2,7% - spadek był szczególnie widoczny w ubiegłym roku, kiedy to władze zarekomendowały zmniejszenie liczby baz wojskowych.

Gdyby ten ranking konstruowany był w oparciu o wielkość %PKB łożoną na obronność, wówczas niekwestionowanym liderem byłaby właśnie Arabia Saudyjska. W 2010 wydatki tego kraju na wojsko sięgały aż 10,2% PKB, co daje kwotę 45,2 miliardów dolarów (dziesięć lat temu było to "tylko" 28,5 miliarda dolarów).

Warto zauważyć, że w samym tylko roku 2009 kwoty inwestowane w siły zbrojne wzrosły o 4% - to największy skok wśród wszystkich krajów na Środkowym Wschodzie - co, biorąc pod uwagę państwa położone w tamtym rejonie, stanowi nie lada osiągnięcie...

Miejsce szóste przypada Japonii. Co ciekawe, Japończycy osiągnęli je wydając zaledwie 1% PKB na obronność (w 2010 roku było to 54,5 miliarda dolarów). Kolejnym interesującym faktem jest to, że procentowy udział wydatków na obronność, w Japonii pozostaje niezmienny od 1967 roku - jest to zawsze 1%.

Tym samym, spadek z 55,5 miliardów w roku 2001 do 54,5 miliardów w 2010 świadczy o pogorszeniu stanu japońskiej gospodarki w minionej dekadzie. Sytuację dodatkowo pogarszają ostatnie tragiczne wydarzenia.

Choć z Rosją bezwzględnie trzeba się liczyć, to jednak pod względem wydatków na obronność wypada ona gorzej niż można by zakładać. Plasuje się dopiero na piątym miejscu. Otóż w 2010 roku Rosja na wojsko wydała 58,7 miliarda dolarów (wzrost od 2001 o 82,4%), co z kolei stanowi 4% PKB.

W dużej mierze jest to spowodowane faktem, że Rosjanie polegają na swej potędze atomowej, wypracowanej jeszcze w czasach Zimnej Wojny. Jednak jak podaje BBC, sprawy wkrótce się zmienią, bowiem nasi sąsiedzi planują do roku 2020 zainwestować w zbrojenia dodatkowe 640 miliardów dolarów. Środki mają zostać przeznaczone głównie na modernizację armii.

Francja to niewątpliwie osobliwy przypadek, bowiem jej wydatki na obronność w minionej dekadzie wzrosły o 3,3%, dzięki czemu w 2010 wojskowość zasilono kwotą 59,3 miliardów dolarów (2,3% PKB).

A jednak zostaje pewien niedosyt, ponieważ, w związku z globalnym kryzysem, w samym tylko 2009 francuskie inwestycje militarne spadły aż o 8,4%. Gdyby nie ten fakt, to najprawdopodobniej Francja zajęłaby mocną trzecią lokatę w naszym rankingu, deklasując obecną "trójkę". A tak, to miejsce przypadło...

Brytyjczycy w 2010 wydali na wojsko ok. 59,6 miliardów dolarów (2,7% PKB). Względem roku 2001 odnotowano tu zatem solidny wzrost - aż o 21,9%. Jednakże, już teraz wiadomo, że w nadchodzących latach brytyjska obronność zostanie odrobinę zaniedbana - premier David Cameron planuje zmniejszyć brytyjski dług publiczny właśnie kosztem wojska.

Jak to miało miejsce już w wielu próbach analiz chińskich wskaźników, tak i w tym przypadku, specjaliści twierdzą, że Chińczycy nie wyjawiają całej prawdy. I tak, choć oficjalnie wydatki Chin na wojskowość w 2010 roku wyniosły 119 miliardów dolarów (2,1% PKB), notując przy tym wzrost o 189% w stosunku do roku 2001, to jednak podejrzewa się, że Chiny na zbrojenia wydają znacznie więcej - być może nawet 300 miliardów. Warto zauważyć, że w czasie najostrzejszych faz kryzysu, chińskie wydatki na wojsko pozostały niemal niezmienione (spadły zaledwie o 3%).

Dziewięć do tej pory opisanych potęg wojskowych w 2010 roku wydało łącznie 519,8 miliardów dolarów, co wydaje się być wręcz astronomiczną kwotą...

A jednak, numer jeden na naszej liście, w tym samym czasie, wzmocnił swoją potęgę wojskową inwestycjami rzędu... 698 miliardów dolarów (ok. 4,8% PKB)! Mowa oczywiście o Stanach Zjednoczonych Ameryki.

Kraj, który uważa się za globalnego mediatora zwiększył wydatki na wojskowość o 81,3% od roku 2001.

Jak można było przypuszczać Polska nie znalazła się w powyższym zestawieniu. Dodajmy tylko, że w zeszłym roku wydaliśmy na wojsko 9,1 miliarda dolarów, co stanowi 1,95% naszego PK, czyli ponad sześć razy mniej niż Rosja i pięć razy mniej niż Niemcy - by żyło się lepiej. I bezpieczniej.

MW/PFi