Trwa ładowanie...
21-12-2009 14:04

Ostatnie słowo należy do kobiety

Ostatnie słowo należy do kobietyŹródło: Jupiterimages
d2frvph
d2frvph

Męskim okiem

Amerykańskie badanie potwierdziło, że w małżeństwie to kobiety podejmują większość decyzji - od dużych zakupów po sposób spędzania wolnego czasu.

Sondaż „Płeć i władza” ośrodka Pew Research Center wykazał, że w 43 proc. amerykańskich związków (nie tylko małżeńskich) kobiety mają ostatnie słowo w większości spraw, a mężczyźni - w 26 proc. W około co trzecim związku (31 proc.) decyzje zazwyczaj podejmowane są wspólnie.

Ankieterzy zbadali cztery obszary: zarządzanie rodzinnymi finansami, duże zakupy, planowanie weekendu i decydowanie o programie telewizyjnym. 43 proc. mężczyzn (wobec 33 proc. kobiet) nie ma decydującego słowa w żadnej z tych dziedzin - wykazało badanie.

d2frvph

Według ankieterów, obie płcie są na ogół zgodne co do tego, kto decyduje w ich związku. Wyjątkiem są rodzinne finanse: aż 45 proc. kobiet twierdzi, że to raczej one, a nie partner (23 proc.) zarządzają wspólnymi pieniędzmi. Nieco inaczej widzą to mężczyźni - 37 proc. uważa, że to oni decydują w tej sprawie; 30 proc. twierdzi natomiast, że robią to ich partnerki.

Decyzja o dużych zakupach dla domu zapada zwykle wspólnie (46 proc.). Jeśli decyduje o nich tylko jedna strona, to zwykle jest to raczej ona (30 proc.) niż on (19 proc.).

Plany weekendowe w 46 proc. związków są zwykle uzgadniane wspólnie. Natomiast kobiety same decydują o nich w 28 proc. związków, a mężczyźni - w 16 proc.

[

]( http://jegoego.pl/ ){:external} Jeśli chodzi o kontrolę nad pilotem telewizyjnym, to w 27 proc. przypadków mają ją panie, a w 26 proc. - panowie. Co ciekawe, w 26 proc. związków kobiety twierdzą, że to one decydują o oglądanym programie, podczas gdy 30 proc. mężczyzn zadeklarowało, że pozostawia pilota partnerkom.

d2frvph

Jak wykazał amerykański ośrodek, nie ma znaczenia, który z partnerów zarabia więcej. Także w związkach, w których więcej pieniędzy przynosi do domu mężczyzna, częściej decydują kobiety (42 proc. do 30 proc.).

O to, która strona zwykle ma decydujące słowo, ankieterzy spytali 1260 osób pozostających w związkach. W badaniu nie było pytania, czy decyzja zapada wspólnie, ale okazało się, że taka odpowiedź padała bardzo często i była rejestrowana - podał ośrodek na swojej stronie internetowej.

d2frvph

Wyniki są niestety miażdżące. I już nie chodzi nawet o zakupy czy wspólne wypady. Ale jeśli pada taki bastion męskości jak pilot do telewizora, to znaczy że źle się z nami dzieje panowie. I choć te kwestie nie zostały poruszone w badaniu, to aż strach pomyśleć jak to jest z decyzjami dotyczącymi seksu! A potem się dziwimy, że przykleja się nam łatkę „pantoflarzy”.

Dlatego apelujemy do wszystkich czytelników Faceta: od jutra kobiecej dominacji mówimy zdecydowane NIE! Oczywiście o ile nasze partnerki nie będą miały nic przeciwko…

(PAP, menonwaves)

[

]( http://jegoego.pl/ ){:external}

d2frvph
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2frvph