CiekawostkiOszpecił się dla babci

Oszpecił się dla babci

O wielkim pechu może mówić ten młody człowiek. Dla ukochanej babci chciał sobie zrobić tatuaż z jej słowami. Kiepski tatuażysta sprawił, że tatuaż zamiast deszczu przypominał ludzką wydzielinę. Teraz Gabriel usiłuje zasłonić szpetną pamiątkę. Czy nowa spodoba się ukochanej babci?

Oszpecił się dla babci
Źródło zdjęć: © tlc/disovery

Nie jest to pierwszy taki przypadek. Kilka lat temu było głośno o sprawie niespełna 18-letniej Kimberley Vlaeminck, dla której wizyta w studiu tatuażu w belgijskim Coutrai skończyła się nawet nie bolesnymi bliznami, ale fatalnym oszpeceniem twarzy.

Zamiast zamówionego tatuażu w postaci 3 drobnych gwiazdek, na jej twarzy zostało "uwiecznionych" aż 56 sztuk tych oryginalnych figur geometrycznych, a dziewczyna wyglądała po zabiegu, jakby co najmniej cierpiała na czarną ospę. Wszystko "dzięki" niepohamowanej inwencji twórczej (?) byłego studenta Akademii Sztuk Pięknych i jednocześnie pracownika studium Rouslana Toumaniantza. Cała sprawa skończyła się w sądzie, gdzie pechowa klientka starała się wyciągnąć od sprawcy jej bezdyskusyjnego oszpecenia 10 000 funtów. Ostatecznie przegrała, bo nie udało jej się udowodnić, że zażyczyła sobie wytatuowania 3 gwiazdek zamiast 56.

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)