Otwieramy sezon grillowy
80 proc. Polaków ma grilla, a 30 proc. z nas grilluje co najmniej raz w tygodniu
29.04.2016 | aktual.: 21.06.2016 08:00
To niemal nasz sport narodowy – grilluje prawie połowa Polaków. Nadchodząca majówka to najlepsza okazja do rozpoczęcia sezonu. Jak się do niego przygotować i co warto wrzucić na ruszt?
W cieplejsze dni Polacy z zamiłowaniem grillują – na własnych działkach, w ogródkach, na balkonach. To też ważny czas dla sieci handlowych, które przygotowują specjalne oferty sprzętu i akcesoriów, a także podsuwają kulinarne propozycje idealne na grilla. Z najnowszego badania zleconego przez Tesco Polska wynika, że prawie 80 proc. Polaków ma grilla. 43,6 proc. badanych grilluje co najmniej 2-3 razy w miesiącu, 30,7 proc. co najmniej raz w tygodniu, a 15 proc. raz w miesiącu.
Co grillujemy?
Na naszych grillach wciąż króluje kiełbasa, przyrządzamy też karkówkę i mięsne szaszłyki. Nie brakuje również ryb i wegetariańskich opcji - warzyw takich jak ziemniaki, cukinia, czy bakłażan – nadziewanych lub w formie szaszłyków. Grillujemy również kromki chleba i ser. Poza klasycznymi potrawami znajdziemy też coraz więcej ciekawych propozycji wartych wypróbowania jak grillowane grzyby, czy owoce np. brzoskwinie i ananasy.
Przygotowania − wskazówki dla początkujących
Według wspomnianego raportu Tesco Polska 79,5 proc. respondentów posiada grilla, 13,6 proc. planuje go kupić, zaś 6,9 proc. nie ma takiego sprzętu i nie planuje jego zakupu.
Jeśli planujemy zaopatrzyć się w grilla na najbliższy sezon, do wyboru mamy 3 opcje: grill węglowy (na węgiel drzewny), gazowy lub elektryczny. Pierwszy – nadaje potrawom specyficzny aromat, wymaga jednak dłuższego przygotowania potraw. To idealne rozwiązanie dla miłośników dłuższego biesiadowania w ogrodzie lub na działce. Z uwagi na dymienie, nie nadaje się np. na grillowanie na balkonie. Przy zakupie warto zaopatrzyć się w wersje z pokrywą i zapalnikiem.
Grill gazowy umożliwia regulację ciepła i szybkie przygotowanie potraw – nawet dla kilkudziesięciu osób. Jest też szybki w obsłudze. Minusem jest spory ciężar i cena (zaczyna się od 800 zł).
Ostatni wariant – grill elektryczny. – Jego niewątpliwość zaletą jest uniwersalność. Można go używać przez cały rok: w kuchni, podczas grillowania na balkonie, w chłodniejsze dni. Przyrządzać nie tylko mięso, ale np. prażyć orzechy i piec pizzę bez użycia tłuszczu. Ograniczeniem jest konieczność zasilania elektrycznego – mówi Sandra Chyła z firmy Florentyna, dystrybutora sprzętów AGD marek Botti Electronic i Florina. Ceny przenośnych grillów elektrycznych zaczynają się już od 100-120 zł.
A co do grilla?
Bez względu, jaki grill wybierzemy, zaopatrzmy się w szczypce i aluminiowe tacki. W kwestii menu, co do kiełbasy lub szaszłyków? Klasyczne dodatki – zimne napoje, sosy, pieczywo i przekąski na zimno z dodatkiem dipów. Jeśli grillowa majówka będzie również przeznaczona dla najmłodszych gości, warto sięgnąć po amerykański patent barbecue – pianki marshmallow, grillować słodkie owoce np. figi i podać lemoniadę. Wszelkie zimne jak i ciepłe napoje będą efektownie wyglądać podawane w słojach z kranikami lub słoikach ze słomkami.