Pelargonia kontra HIV
Naukowcy już od wielu lat starają się stworzyć odpowiednie leki na HIV i wcale nie przychodzi im to łatwo. Przede wszystkim potrzebują wielu opcji, ponieważ wirus bardzo szybko staje się oporny na wprowadzane leki. Co więcej, leki powinny mieć jak najmniej efektów ubocznych, gdyż są przyjmowane przez chorych do końca życia. Odpowiedzią na obydwie te kwestie, a nawet więcej, może okazać się... pelargonia.
30.06.2015 | aktual.: 03.07.2015 12:15
Pelargonium sidoides jest afrykańską krewną powszechnej u nas rośliny ozdobnej z rodzaju pelargonia. Jest to roślina lecznicza, stosowana m.in. w zapaleniu oskrzeli, której zdrowotne właściwości zostały potwierdzone wieloma badaniami klinicznymi. Dowiedziono również, że substancje zawarte w wyciągu z korzenia pelargonii afrykańskiej blokują działanie wirusa grypy czy opryszczki. Idąc tym tropem, niemieccy naukowcy postanowili przetestować czy wyciąg sprawdzi się także w zakażeniu ludzkim wirusem niedoboru odporności, czyli HIV (z ang. Human Immunodeficiency Virus). Wyniki przerosły ich najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że wyciąg z korzenia pelargonii afrykańskiej chroni komórki układu odpornościowego i robi to w zupełnie inny sposób niż leki stosowane dotychczas. Aby lepiej zrozumieć cały proces, należy najpierw przyjrzeć się, jak przebiega zakażenie tym wirusem na poniższym filmie.
Podsumowując, cząsteczka HIV przyczepia się do komórki gospodarza, wnika do jej wnętrza i intensywnie się namnaża, przez co po pewnym czasie komórka ulega zniszczeniu. Zniszczenie wielu takich komórek skutkuje osłabieniem odporności organizmu.
Większość leków używanych do tej pory blokowało wirus na różnych etapach zakażenia, zwykle już po przyczepieniu się wirusa do receptorów na powierzchni komórki gospodarza. W przeciwieństwie do nich, wyciąg z korzenia pelargonii w ogóle nie dopuszcza do tego etapu. Zawiera on pewne substancje - unikalną kombinację związków polifenolowych, które zapobiegają przyczepianiu się cząsteczek HIV do komórek układu odpornościowego. Dzięki temu komórki pozostają nienaruszone.
Ponieważ wyciąg zawiera całą kombinację o działaniu przeciwwirusowym, naukowcy mają nadzieję, że rozwiąże to problem szybkiego nabywania przez HIV oporności na leki, które do tej pory składały się z pojedynczej substancji aktywnej i blokowały jeden rodzaj receptorów. Dodatkową zaletą wyciągu z korzenia pelargonii jest niewielka szkodliwość dla komórek ludzkich. Oznacza to, że lek stworzony na bazie takiego ekstraktu będzie powodował znacznie mniej działań niepożądanych. Zatem wyciąg z korzenia pelargonii wydaje się być idealnym kandydatem na ziołowy lek przeciwko HIV. Trzymamy kciuki za dalsze badania!
[
]( http://badania.net/pelargonia-kontra-hiv/ )
Krystyna Wasilewska
Absolwentka biologii i filologii angielskiej UwB. Obecnie doktorantka Zakładu Genetyki Medycznej WUM. Wciąż ciekawa świata, pełna podziwu dla jego złożoności i nieustannie głodna wiedzy. Poza zajęciami i pracą w laboratorium, tłumaczy, podróżuje, czyta, poznaje ludzi i siebie.