Pić jak Skandynaw

Choć o alkohol w Skandynawii trudno, jej mieszkańcy piją coraz więcej!

Obraz

/ 8Statystyki sobie, rzeczywistość sobie

Obraz
© Shutterstock

Z raportu OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wynika, że w ostatnich dwóch dekadach w całej Skandynawii nastąpił znaczący wzrost spożycia napojów wyskokowych. Statystyczny Fin wypija rocznie 9,8 litra czystego alkoholu (w 1992 r. było to 8,9 l), Szwed 7,3 (13 lat temu - 6,3), natomiast Norweg 6,4 (wcześniej - 4,7).

W skali Europy nie są to oczywiście najwyższe wskaźniki (na przykład Polak pochłania średnio 10,3 l alkoholu), ale należy uwzględnić specyfikę tamtego regionu, gdzie wciąż kwitnie domowa produkcja trunków, nie uwzględniana w oficjalnych analizach. Zdaniem wielu specjalistów, gdyby do statystyk wliczać spożycie samogonu, Skandynawowie znaleźliby się w ścisłej światowej czołówce.

/ 8Samogon pędzony na potęgę

Obraz
© wikimedia commons

Potwierdza to Robert, który kilka lat spędził w Szwecji i Norwegii. Pracował między innymi w tartaku niedaleko Oslo. "Właściciel zakładu, podobnie jak wielu innych jego znajomych, miał mały domek letniskowy nad jeziorem. Kiedyś zaprosił mnie tam na weekend. To było niesamowite doświadczenie. Gdy zaczęliśmy odwiedzać sąsiadów, okazało się, że w każdej chatce stoi sprzęt do destylacji. Oczywiście byliśmy częstowani bimberkiem. Nie pamiętałem, jak wróciłem do swojego pokoju" - śmieje się na samo wspomnienie. "Co ciekawe, produkcja alkoholu jest tam zakazana, ale mój gospodarz opowiadał, że nie słyszał, żeby ktoś został przyłapany przez policję. Panuje zmowa milczenia na ten temat: - dodaje mężczyzna.

/ 8Zupa z wódki

Obraz
© Agencja Forum

Alkoholizm jest od początku XX wieku największym problemem społecznym Skandynawii. Jednak rządom Szwecji, Norwegii czy Finlandii trudno walczyć z wielowiekową tradycją, najlepiej podsumowaną w 1818 roku przez pastora i kaznodzieję Carla Rabe, który, przemawiając w sztokholmskim parlamencie, przekonywał: "Wódka przynależy do szwedzkiego klimatu. Jest korzystna dla spracowanego człowieka, którego członki są zmęczone po pracy; konieczna dla tych, którzy z powodu złego odżywiania kartoflami z solą muszą wytężać swoje siły, aby żonie i dzieciom zapewnić ubogie utrzymanie. I dlaczego odmawiać tej pracującej klasie kilku chwil wytchnienia?".

Podróżujący po Szwecji kilkadziesiąt lat wcześniej polski jezuita i historyk notował, że "używanie gorzałki jest tak powszechne, że się do kobiet, do panien, do dzieci nawet rozciąga". Zszokowany opisywał obiad jednej z miejscowych rodzin, która zajadała się "zupą" z... wódki, chleba i mięsa.

/ 8Wódki brak? Król interweniuje

Obraz
© wikimedia commons

Alkohol był wówczas produkowany zwykle w domowych destylarniach, ze zboża i ziemniaków, których zaczęło brakować na rynku, szczególnie w okresie nieurodzaju. Zaniepokoiło to króla Gustawa III. Monarcha, który wstąpił na tron w 1771 r. zarządził likwidację domowych wytwórni bimbru, a wyrób i sprzedaż wódki miała stać się domeną państwa. Doprowadziło to do rebelii oburzonych poddanych, a już pod koniec XVIII wieku przywrócono Szwedom prawo pędzenia alkoholu.

W XIX w. przeciętny mieszkaniec skandynawskiego kraju wypijał 2-3 litry mocnych trunków tygodniowo. W 1849 r. szwedzki lekarz Magnus Huss stworzył termin alkoholizm, określający zespół chorobowy spowodowany długotrwałym nadużywaniem napojów wyskokowych i przyczyniający się do szeregu zaburzeń.

W 1911 r. powołano komisję rządową, która miała przygotować projekt ustawy o prohibicji, ale w ogólnonarodowym referendum jej zwolennicy przegrali (poprało ich 49,3 proc. głosujących). Sześć lat później takie rozwiązanie wprowadzono w Stanach Zjednoczonych, jednak amerykański eksperyment społeczny zakończył się porażką.

/ 8Nie tak łatwo się tu napić

Obraz
© wikimedia commons

Szwedzi poszli w końcu inną drogą. W 1917 r. zaczął obowiązywać system racjonowania napojów alkoholowych w formie motboków - książeczek, w których zapisywano każdy zakup mieszczący się w granicach miesięcznych norm: od 1 do 4 litrów alkoholu na osobę, w zależności od wieku, majątku i pozycji społecznej. Zrezygnowano z tego w 1955 r., ale we wszystkich krajach skandynawskich nadal obowiązuje wiele rygorów związanych ze sprzedażą alkoholu.

Za detaliczną sprzedaż alkoholu w Skandynawii odpowiadają państwowe firmy: w Szwecji Systembolaget, w Finlandii - Alko, natomiast w Norwegii - Vinmonopolet. Sklepów z trunkami jest niewiele, a w dodatku dla utrudnienia życia "smakoszom" lokalizuje się je w oddaleniu od większych osiedli mieszkaniowych. W dzień powszedni są zazwyczaj otwarte tylko do godz. 18-19, w sobotę do 15, a niedzielę zamknięte.

Alkohol możemy oczywiście kupić w klubie czy restauracji, ale zazwyczaj jego cena przyprawa o zawrót głowy. W skandynawskich sklepach też musimy spodziewać się wysokiego rachunku.

/ 8Po alkohol za granicę

Obraz
© Shutterstock

Nic dziwnego, że Szwedzi czy Norwegowie, którzy zarabiają przecież znacznie lepiej niż mieszkańcy większości krajów europejskich, szukają sposobów na tańszą konsumpcję trunków. Oprócz wspomnianej już domowej produkcji alkoholu, kwitnie również turystyka handlowa. Szwedzi wyjeżdżają po gorzałkę do Danii czy Niemiec, a Finowie do Rosji albo Estonii. Najbogatsi spośród Skandynawów Norwegowie zaopatrują się w Szwecji, ponieważ drogi tamtejszy alkohol i tak jest tańszy niż w Oslo. Na pograniczu, po szwedzkiej stronie, wyrosły ogromne centra handlowe, których obroty sięgają miliardów koron.

/ 8Państwo czuwa

Obraz
© Shutterstock

Niewątpliwie tamtejsi miłośnicy napojów wyskokowych nie mają łatwo. Muszą się bowiem liczyć też z faktem, że częste zakupy alkoholu wywołają zainteresowanie odpowiednich służb. Norwegowie zazwyczaj posługują się kartami kredytowymi, dlatego wszystkie transakcje są rejestrowane. Gdy zbyt dużo wydają na wódkę, wtedy odwiedza ich pracownik opieki społecznej, by sprawdzić, czy delikwent nie potrzebuje pomocy.

W opiekuńczych państwach skandynawskich osoby nadużywające napojów wyskokowych mogą liczyć na wsparcie. "W opisanej wcześniej miejscowości mieszka jeden alkoholik, ponieważ przepijał prawie wszystkie pieniądze (co przy ichnich cenach nie jest trudne), jego rodzina biedowała. Jak wiadomo, alkoholizm to choroba, w związku z czym rada miejska, zabezpieczając interesy rodziny, aby nie biedowała, postanowiła wydzielać co miesiąc pewna pulę pieniędzy na alkohol dla biednego pijaka. Skoro jest chory, a jego dolegliwość wymaga picia, które zubaża rodzinę, to trzeba pomóc" - opisuje autor bloga "Nie dajmy się zwariować".

/ 8Mistrz w areszcie

Obraz
© Agencja Forum

Skandynawski system nie akceptuje za to prowadzenia samochodu po pijanemu. Przekonał się o tym norweski gwiazdor biegów narciarskich Petter Northug, który w 2014 r. rozbił w Trondheim samochód i uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając na miejscu rannego pasażera. Badania wykazały zwartość 1,6 promila alkoholu we krwi, a sportowiec został skazany na 185 tysięcy koron grzywny (90 tys. złotych) i 50 dni aresztu domowego z obrożą elektroniczną na nodze.

EPN

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę