Pięć dolegliwości, o które wstydzisz się zapytać

Krew w nasieniu

Odkrycie krwi w nasieniu jest niepokojące. Specjalista przekonuje, że nawet taki jednorazowy "incydent", powinien zostać skonsultowany z urologiem: - Krew w nasieniu najczęściej oznacza, że w układzie moczowo-rozrodczym pojawił się odczyn zapalny. Niestety może być również objawem nowotworu prostaty i narządów miednicy małej. Bez konsultacji medycznej trudno rozstrzygnąć jakie są powody - mówi dr Jacek Łempicki, urolog współpracujący z Kliniką Demeter w Warszawie.

Jak wygląda rozpoznanie? Urolog zbiera wywiad, a następnie przeprowadza badanie - odprowadza napletek, ogląda zewnętrzne narządy płciowe i ocenia gruczoł krokowy. Często kieruje pacjenta na morfologię, ewentualnie inne badania: - Leczenie uzależnione jest od wielu czynników. Ważne jest, ile mężczyzna ma lat, kiedy pojawił się problem oraz czy występują choroby współistniejące. To wszystko ma znaczenie - dodaje ekspert.

Innym niepokojącym objawem, który należy skonsultować z urologiem, jest ból jąder. Lekarz bada mosznę, robi USG i sprawdza, czy powodem są żylaki powrózka nasiennego. Taki problem powstaje najczęściej w wyniku zwiększonego nacisku krwi na ściany naczyń żylnych - żyły się wydłużają, poszerzają, skręcają. Choroba może prowadzić do niepłodności, dlatego tak ważne jest samobadanie - mężczyzna, za pomocą dotyku, może wyczuć zmiany guzkowate nad jądrem.

Powodem dużego bólu może być również skręt jądra, który najczęściej powstaje w wyniku gwałtownego ruchu lub wysiłku fizycznego. Skręt prowadzi do niedokrwienia, dlatego tak ważna jest szybka interwencja medyczna. Inną przyczyną może być zapalenie jąder, wówczas leczenie polega na zażywaniu antybiotyku. Co z rakiem? - Nowotwory jąder najczęściej nie bolą, dlatego należy zwracać uwagę na inne objawy, jak wyraźne powiększenie jądra, zaczerwienienie skóry moszny, pojawienie się niebolesnej masy - mówi dr Jacek Łempicki. Ekspert dodaje, że nie należy lekceważyć urazów mechanicznych - Czasami taki ból szybko ustępuje, mimo to trzeba sprawdzić, czy nie powstał krwiak lub ropniak - dodaje.

Zaczerwienienia, krostki, plamki mogą sygnalizować reakcję alergiczną skóry, ale również groźne choroby. - Jeśli jest to jednorazowa sytuacja i nie jest związana z kontaktami płciowymi, należy używać wody z mydłem i zobaczyć, jaka będzie odpowiedź organizmu. Jeżeli problem się utrzymuje, to wizyta u dermatologa jest nieunikniona - radzi ekspert. Co może być powodem pojawienia się zmian skórnych na penisie? Zaczerwienienia mogą być reakcją organizmu na użycie nowego kosmetyku lub prezerwatywy ze środkiem plemnikobójczym, ale mogą być również objawem grzybicy.

Często towarzyszy jej uczucie swędzenia i pieczenia. Przyczynami powstania mogą być zaniedbania w higienie, wizyty na basenie, seks z zakażoną partnerką, obniżenie odporności. Powstaniu grzybicy sprzyjają również obcisła bielizna i spodnie. Jeśli na penisie pojawiają się rany, brodawki, pękająca zmiany, najpewniej mamy do czynienia z chorobą przenoszoną drogą płciową. - Leczenie chorób wenerycznych zawsze powinno przebiegać pod opieką lekarza. Metody leczenia uzależnione są od rodzaju choroby, a także stadium rozwoju i stanu zdrowia pacjenta - mówi dr Jacek Łempicki.

Prawidłowo zbudowany napletek pozwala się zsunąć i nie powoduje bólu ani ucisku w stanie wzwodu. Jeżeli odciągnięcie jest niemożliwe, albo odbywa się częściowo, mężczyzna może mieć stulejkę lub za krótkie wędzidełko. Pierwszy problem polega na ścisłym przyleganiu napletka do żołędzia i najczęściej spowodowany jest nieprawidłową pielęgnacją w wieku niemowlęcym lub złymi nawykami higienicznymi (nieodciąganie napletka podczas mycia, czy oddawania moczu).

Z kolei problem z wędzidełkiem charakteryzuje się zbyt krótkim fałdem skórnym łączącym napletek z żołędziem prącia, może mieć podłoże wrodzone, albo być wynikiem stanów zapalnych. Jak wygląda leczenie? Według eksperta, żadne maści nie pomagają, jedyną metodą jest operacja. - Taki zabieg wykonuje się pod znieczuleniem miejscowym. Późniejsza rehabilitacja trwa - w przypadku wędzidełka - około 10-14 dni, a w przypadku stulejki około miesiąca. Stulejka utrudnia a czasem uniemożliwia prowadzenia życia seksualnego, dlatego leczenie jest niezbędne - ostrzega dr Jacek Łempicki.

Torbiel włosowata jest chorobą zapalną tkanki podskórnej, której cechą charakterystyczną jest miejsce występowania - nieprzyjemny pęcherz tworzy się między pośladkami, w okolicach kości ogonowej. Choroba dotyczy najczęściej młodych mężczyzn w przedziale wiekowym od 15 do 25 lat. Najczęściej cierpią na nią panowie, którzy niedostatecznie dbają o higienę osobistą, z dużym owłosieniem, nadmiernie pocący się oraz prowadzący siedzący tryb życia. Nadmiernie zgromadzone bakterie przedostają się do mieszka włosowego, powstaje torbiel, w którym gromadzi się ropa z obumarłymi komórkami i płynem tkankowym.

Skóra jest obrzękła i mocno zaczerwieniona. Substancje wewnątrz pęcherza drażnią zakończenia nerwowe, co powoduje ból. Zlekceważenie problemu może doprowadzić do kilku torbieli, a w rezultacie do ogólnej infekcji. Wybór metody leczenia, zależy od stopnia zaawansowania choroby. Zawsze jednak taka dolegliwość wymaga interwencji lekarskiej. Specjalista poprzez nacięcie uwalnia nagromadzoną ropę i zaleca leczenie. Czasami, żeby nie było nawrotów choroby, niezbędne jest usunięcie całej torbieli, łącznie z marginesem zdrowej skóry.