AlkoholePiękno i energia - idealna harmonia samochodów

Piękno i energia - idealna harmonia samochodów

Istnieją samochody, które idealnie łączą w sobie piękno i energię. Istnieją producenci, którzy pomimo mijających lat nadal tworzą auta w zgodzie z pierwotną misją firmy. Istnieją ludzie, którzy są stałymi klientami takich marek od wielu lat i nigdy się na nich nie zawodzą.

Piękno i energia - idealna harmonia samochodów
Źródło zdjęć: © WP.PL

30.04.2015 | aktual.: 04.12.2015 16:14

Droga do powstania samochodu łączącego w sobie styl, piękno, energię i bezpieczeństwo jest obecnie niezwykle długa. Pomysłów są tysiące, ale tylko niektóre z nich doczekają się urzeczywistnienia.

Wiele współczesnych samochodów straciło swój niepowtarzalny charakter i duszę na skutek działań... księgowych. Przy projektowaniu aut sięga się po szereg gotowych rozwiązań, co ma na celu oszczędności. Wiele modeli wykorzystuje tę samą płytę podłogową, ten sam silnik występuje w kilkunastu modelach różnych producentów, ten sam kokpit stosowany jest w kilku modelach jednej marki. Auto na linii produkcyjnej powstaje przy wykorzystaniu 80 procent części pochodzących od zewnętrznych poddostawców.

Prawdziwy charakter pozostał tylko w niektórych samochodach z segmentu premium, bo tutaj nie trzeba liczyć się z każdym euro czy dolarem - klienci chcą mieć charakterystyczny produkt, który idealnie łączy w sobie wygodę, bezpieczeństwo, luksus i odpowiedni wygląd. I są w stanie za niego dużo zapłacić.

Producenci wierni swoim ideałom

"Samochodami jeżdżą ludzie. A zatem naczelną zasadą wszystkich działań podejmowanych przez nas w Volvo jest - i musi pozostać - bezpieczeństwo..." - powiedzieli w 1939 roku Assar Gabrielsson i Gustaf Larson, założyciele marki. Minęło ponad siedemdziesiąt lat i szwedzki producent samochodów pozostał tej zasadzie wierny do dziś. To właśnie Szwedzi wynaleźli między innymi pasy bezpieczeństwa, zagłówki i pierwsze proste systemy ostrzegające o niezapiętych pasach. Dziś auta takie jak nowe Volvo XC90, poza zapewnieniem komfortu, przodują w dziedzinie bezpieczeństwa i są wyposażone w najnowsze i najlepsze rozwiązania, które chronią nie tylko kierowcę i pasażerów, ale nawet pieszych i rowerzystów.

Zgodnie z misją tworzone są także samochody marki Audi. Hasło "przewaga dzięki technice" powoduje, że luksusowe samochody niemieckiego producenta wyposażone są w cały szereg elementów, które sprawiają, że pojazdy da się zmienić w luksusowe salony na czterech kołach. Można korzystać z szeregu systemów wspierających pracę kierowcy albo z niezwykle futurystycznego rozwiązania (stosowanego w Audi A8)
, które na odpowiednio wyposażonym parkingu sprawi, że auto samodzielnie znajdzie wolne miejsce i samo w nim zaparkuje, a potem podjedzie na wezwanie kierowcy. Rozwiązań są setki, aż do ekstrawaganckich, które pozwalają na otwieranie tylnej klapy za pomocą odpowiednio wykonanego gestu.

Wielbiciele aut z segmentu premium kochają rozwiązania dedykowane tylko im i marki pojazdów przeznaczone tylko dla nich. To dlatego super luksusowy Volkswagen Phaeton nie zyskał uznania w oczach ludzi bogatych. Luksusowy "samochód ludowy"? To dlatego małe Audi A2 nie zdobyło popularności wśród średnio zarabiających. Luksusowe Audi dla gospodyni domowej? Te produkty nie pasowały do wizerunku marek i prezentowanych przez nie ideałów.

Idealnie dobrany wygląd pasujący do wyobrażeń klienta o marce

Samochód z segmentu premium - luksusowy produkt stworzony przez tysiące projektantów i inżynierów - musi pasować do wizerunku marki, jaki jest akceptowany przez klientów. Dopiero wtedy piękno i energia łączą się w harmonijną całość. Klienci od razu rozpoznają fałsz. Nie spodobała im się ekstrawagancka brzydota w wykonaniu Renault Vel Satis. Tu nic nie pasowało - ani marka, ani auto, ani styl. Nie spodobał im się Fiat Croma. Jak producent słynący z małych aut może stworzyć samochód luksusowy? Fatalnie sprzedawała się Kia Opirus mająca elementy wspólne z kilku pojazdów. Większej liczby klientów nie zdobyły ani Citroen C6, ani Peugeot 607. Klienci nie chcieli płacić sporo za Opla Senatora, bo uważali, że Vectra w zupełności im wystarcza.

Obraz

Harmonijne połączenie piękna i energii istnieje, ale ma tylko kilka twarzy. W wydaniu szwedzkim ma klasyczny, nieco chłodny, ale stonowany i elegancki wygląd. Volvo mają spokojną stylistykę, bez wulgarności. W wydaniu np. Audi auto łączy w sobie nieco dzikości z ogromną funkcjonalnością dopracowaną przez praktycznych Niemców. W przypadku BMW piękno ma sporą domieszkę drapieżności, a energia aż kipi z auta. Japończycy z Lexusa i Infiniti opierają się o filozofię i tworzą perfekcyjne produkty, wyjątkowo mało awaryjne, a do tego o oryginalnym wyglądzie.

A Włosi? Pełen temperamentu naród miał inne podejście do tematu piękna i energii i tworzył pojazdy niepowtarzalne stylistycznie i... awaryjne. Takie jak Alfa Romeo 166, która też sukcesu nie osiągnęła.

Proces projektowania idealnego auta

Zdefiniowane styl, wygląd i odbiorca. Podjęta decyzja, czy nowe auto będzie pojazdem z charakterem, z własnymi, tylko dla niego zaprojektowanymi silnikiem i wnętrzem, czy będzie składakiem wykorzystującym "gotowe części z półki". Księgowi i ich wyliczenia dotyczące możliwych kosztów, jakie można przeznaczyć na skonstruowanie pojazdu. Statystyki dotyczące rynku i klientów. Analizowanie tysięcy przepisów i norm, które auto musi spełnić na przykład w dziedzinach bezpieczeństwa i ekologii. Sprawdzanie gotowych rozwiązań u tysięcy poddostawców części.

Pierwsze szkice projektantów dotyczące nadwozia i elementów wnętrza. Pierwsze projekty inżynierów, modele wirtualne i rzeczywiste, w skali 1:4, wydrukowane w drukarkach 3D. Analizowanie materiałów, kształtów i kolorów. Nowe produkty, nowe rozwiązania, setki godzin prac projektantów, a nawet artystów. Takich jak Martina Starke, Szef ds. Kolorów, Tapicerki i Technologii Materiałowej, która w BMW Design zajmuje się doborem lakierów, kolorów tkanin i tworzeniem wzorów. Jest wielką wielbicielką współczesnego malarstwa. Takich specjalistów ma każda licząca się marka premium. Oni tworzą niepowtarzalny charakter wnętrza. Oni projektują dodatki stylistyczne, którymi potem można się zachwycać, oni tworzą piękne kolory lakierów.

O części mechaniczne i ich właściwą pracę dbają tysiące inżynierów pogrupowanych w zespoły. Wymyślają, testują, dopracowują. Projektują sami albo wykorzystują rozwiązania od najlepszych producentów, którzy też prowadzą własne badania: na przykład gotowe systemy ABS i układy hamulcowe, sprawdzone wtryskiwacze do silników Diesla, najlepiej dopracowane systemy nagłośnienia czy najlepsze na rynku układy zawieszenia.

Testowanie, dobieranie, projektowanie, współpraca z dostawcami trwają miesiącami. Aż do chwili, gdy po zsumowaniu oczekiwań klientów, założeń filozofii marki, najnowszej technologii i efektów pracy inżynierów i projektantów powstaje nowe auto. Przejdzie ono jeszcze wiele testów na drogach i w laboratoriach. Wiele poprawek zostanie wprowadzonych. W końcu wyłoni się produkt finalny. Tysiące godzin pracy, testów, projektów i setki tysięcy przejechanych kilometrów tłumaczą też wysoką cenę aut. Użycie najlepszych materiałów, najlepszych części, najciekawszych rozwiązań, sprawdzenie ich w praktyce - to musi kosztować.

Aby można było zaoferować auto klientom, trzeba jeszcze reklamy. W przypadku dobrych produktów, które nie mają w sobie fałszu, jest ona już tylko dodatkiem do samochodu, a nie głównym elementem strategii w procesie jego zaistnienia na rynku. Renault Vel Satis nie pomogło nawet to, że jeździł nim sam prezydent Francji, aby pomóc firmie w promocji. Tymczasem o każdym nowym Audi pisze się w większości serwisów motoryzacyjnych, każde Volvo oczekiwane jest pod kątem nowych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa, o każdym nowym Mercedesie i Lexusie rozmawiają biznesmeni. Tym producentom udało się idealnie dopasować do oczekiwań wymagających klientów.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)