Pierwsza polska "żywa Barbie"

Na samym Instagramie śledzi ja ponad 170 tysięcy osób. Internauci ją uwielbiają, a na ulicy ludzie chcą robić sobie z nią zdjęcia. Julia Dybowska nie bez powodu została okrzyknięta pierwszą polską "żywą Barbie" - ma nienaganną, drobną sylwetkę, zmysłowe spojrzenie i burzę blond włosów na głowie.

Zobacz także:
Jak zadbać o skórę latem by wyglądała perfekcyjnie?
Czy opłaca się kupować drogie kosmetyki?

Julia Dybowska raz na jakis czas występuje w komercyjnych sesjach, ale nie nazywa siebie modelką. Wiemy, że ukończyła szkołę baletową. Budzi coraz większe zainteresowanie w sieci, a ludzie rozpoznają ją na ulicach.

W wywiadzie udzielonym jednemu z portali podkreśla, że nie wie kiedy zaczęła wzbudzać takie zainteresowanie w internecie. Nie kryje jednak, że zawsze zwracała na siebie duża uwagę.

Dybowska uwielbia kuse stroje. Jej konto pełne jest fotografii w bikini czy mocno wyciętych szortach. Gwiazda Instagrama wie, jak podkreślić swoje atuty.

Coraz większe zainteresowanie niesie ze sobą również duże pokłady krytyki. W jednej z rozmów Julia przyznaje, że kiedyś kasowała negatywne komentarze. Teraz już tego nie robi, a niepochlebne opinie zrzuca na karb zazdrości.

Jak podoba wam się pierwsza polska "żywa Barbie"?

Wróżycie jej spektakularną karierę?