Trwa ładowanie...

Pierwszy dzień Baltic Games 2012 - eliminacje i treningi

Pierwszy dzień Baltic Games 2012 - eliminacje i treningiŹródło: WP\Paweł Drukarczyk
d1gdagw
d1gdagw

”Przez 3 dni w tym miejscu będzie święto polskiej, europejskiej, a z czasem może i światowej sceny sportów ekstremalnych. Deskorolka, rolki i BMXy to jest to, co lubimy najbardziej, a jeszcze bardziej lubimy chyba budować i projektować skateparki.”

Tymi słowami Wojtek Tandeck, jeden z organizatorów Baltic Games, podsumował wczoraj imprezę, która pierwszego dnia, udowodniła nam, że wcale się nie mylił.

Skatepark wybudowany w Ergo Arenie zwala z nóg. To prawdziwy hołd oddany sportom ekstremalnym. W pełni profesjonalna konstrukcja, którą na bieżąco, w trakcie budowania testowali profesjonalni zawodnicy sportów ekstremalnych. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, żeby wszystkie przeszkody w skateparku były na wysokim poziomie i w pełni dostosowane do potrzeb zawodników.

Zapraszamy was do obejrzenia foto relacji z pierwszego dnia treningów oraz eliminacji BMXów, deskorolki i rolek. Zachęcamy również do przeczytania naszego wywiadu z organizatorami BALTIC GAMES 2012, którzy oprócz swoich planów na przyszłość zdradzają, jakie atrakcje czekają każdego, kto zdecyduje się wziąć udział w święcie sportów ekstremalnych w ten weekend.

d1gdagw

Czym przyciągniecie osoby nie związane ze sportami ekstremalnymi?

Wojtek Tandeck:Osoby nie związane ze sportami ekstremalnymi powinny przyjść z prostej przyczyny – zobaczą na żywo coś, co można oglądać tylko w telewizji albo internecie. Będą mogli zobaczyć loty na wysokości 2 piętra na małych rowerkach zwanych BMXami, chłopaków na deskorolkach mknących z prędkością 50 km na godzinę, wykonujących karkołomne ewolucje, w które ciężko jest uwierzyć i co najważniejsze poczuć atmosferę sportów ekstremalnych.

Czyli parę tysięcy gardeł krzyczących z radości, ludzi uśmiechniętych, zadowolonych z życia, pełnych pasji, czyli takich, których cały czas chcemy oglądać wokół siebie.

Maciek Skiba:Baltic Games to jest festiwal, który nie ogranicza się tylko do zawodów w Ergo Arenie, to jest również miasteczko festiwalowe, gdzie jest naprawdę mnóstwo atrakcji: są warsztaty w skateparku z profesjonalnymi instruktorami, także każdy będzie miał możliwość spróbowania, zapoznania się ze sprzętem, będzie mógł poznać istotę tego wszystkiego.

d1gdagw

Chcemy ludzi zarażać tą pasją, tą zajawką, jaką są sporty ekstremalne, bo wierzymy, że są to takie dyscypliny, w których jak ktoś już połknie bakcyla, to nie puszcza i zostaje w tym na lata. Ja mam ponad 30 lat i cały czas cierpię tylko z tego powodu, że nie mam czasu wyjść i pojeździć na desce.

Co chcecie osiągnąć organizując taką imprezę?

Wojtek Tandeck: Mamy nadzieję, że ta impreza pokaże wszystkim, że sporty ekstremalne to wcale nie jest nisza, to jest coś spektakularnego, coś co można w bardzo ciekawy sposób pokazać i coś co ma rację bytu.

Jak dużym zainteresowaniem impreza cieszy się w Polsce? Co trzeba zmienić, żeby więcej osób zainteresowało się sportami ekstremalnymi? Wojtek Tandeck: Duże zainteresowanie jest wśród osób nie tylko zainteresowanych sportami ekstremalnymi, ale też dobrą rozrywką. Co roku przychodzi do nas ponad 10 000 ludzi i w tym roku taką frekwencję również osiągniemy.

d1gdagw

Najważniejsze to przełamanie lodów w mentalności mainstreamowych mediów, które zaszufladkowały nas jako sporty dla dzieci, a zdecydowanie to nie idzie w tym kierunku. To się rozwija na świecie jako pełnoprawne dyscypliny sportu. Wystarczy popatrzeć na to co się działo na torze BMXowym na olimpiadzie, pierwszy raz w tym roku ośmiu zawodników startowało w wyścigach, zainteresowanie mediów było bardzo duże. Na następnej olimpiadzie ma być kitesurfing. Deskorolka sama w sobie wciąż się opiera i nie chce być na olimpiadzie, to olimpiada bardziej chce mieć deskorolkę.

Bo takie są trendy w rozwoju sportów na dzień dzisiejszy. My za nimi nadążamy, kwestia żeby jeszcze media i sponsorzy nadążyli za nami.

W zeszłym roku mówiliście, że idealną sytuacją byłoby przeniesienie imprezy do zamkniętej przestrzeni. Osiągneliście to w tej edycji. Co szykujecie na 2013?

Wojtek Tandeck: 2013 – o tym jeszcze do końca nie marzymy, z prostej przyczyny, jest to bardzo drogie widowisko, na które rzuciliśmy się w tym roku, ale w przyszłym roku bez poważnego wsparcia sponsorów impreza nie będzie mogła się dalej rozwijać.

d1gdagw

Jeśli chodzi o rozwój to możemy sprowadzać jeszcze większe gwiazdy sportów ekstremalnych, możemy dodać sporty motorowe, możemy rozwijać scenę muzyczną, która jest nieodzownym elementem sportów ekstremalnych, możemy dodawać gwiazdki do każdego elementu, jest nieźle, ale zawsze może być lepiej.

Czemu wybraliście właśnie sporty ekstremalne?

Maciek Skiba W jeździe na deskorolce, rolkach czy BMXie chodzi tak naprawdę o jakąkolwiek formę aktywności, przecież to nie ma znaczenia czy ktoś gra w piłkę nożną czy w siatkówkę czy biega czy jeździ na deskorolce, ważne żebyśmy my jako naród się ruszali, a nie siedzieli przed telewizorem.

Naszą pasją są sporty ekstremalne dlatego organizujemy imprezy sportów ekstremalnych ale sądzę, że jakbyśmy byli pasjonatami jakiekolwiek innej dyscypliny to tam byśmy próbowali jakiś sił.

drP

d1gdagw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gdagw