Pierwszy Polak ze sztucznym penisem
Pierwszą w Polsce operację wszczepienia hydraulicznej trzyczęściowej protezy prącia przeprowadzono pomyślnie w Zabrzu. To obecnie szczyt możliwości w zakresie leczenia zaburzeń wzwodu - przekazali PAP we wtorek zabrzańscy lekarze.
12.03.2013 | aktual.: 28.05.2018 15:03
Operację przeprowadził zespół specjalistów z Kliniki Urologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Zabrzu. Jak zaznaczył szef zespołu, prof. Andrzej Paradysz, 55-letni pacjent z zaburzeniami erekcji otrzymał najnowocześniejszą obecnie protezę, która swym wyglądem przypomina naturalny organ.
- Proteza składa się ze zbiorniczka implantowanego do jamy brzusznej, pompki implantowanej do worka mosznowego oraz pary cylindrów implantowanych do ciał jamistych w prąciu. Zapewnia pacjentowi odczucia zbliżone do doznań fizjologicznych - wskazał prof. Paradysz. Jak wyjaśnił, implantowany, specjalnej konstrukcji cylinder przedłużający umożliwia wydłużanie się implantu i zwiększanie jego obwodu, co funkcjonalnie przybliża go do fizjologicznego wzwodu. Proteza otoczona jest zewnętrzną osłonką silikonową impregnowaną warstwą antybiotyku, który obniża ryzyko infekcji.
Jeden z członków zespołu operacyjnego, dr Marcin Życzkowski, wymieniając zalety protezy akcentował, że zapewnia odczucia, jak przy naturalnej erekcji, zwiększa obwód penisa, a przy tym jest niewidoczna, bo umieszczona wewnątrz prącia. - Wymaga jednak zręczności manualnej, bowiem działa na zasadzie pompki. Trzeba samemu napompować cylindry - zastrzegł lekarz.
Życzkowski podkreślił, że przeprowadzona operacja jest przełomowym wydarzeniem w leczeniu najcięższych postaci zaburzeń wzwodu w Polsce. Dotychczas lekarze w naszym kraju nie potrafili pomóc pacjentom, którzy nie mogli lub nie chcieli korzystać z leczenia w postaci tabletek i zastrzyków do ciał jamistych prącia, a także tym, u których te terapie nie przynosiły rezultatu.
- Tymczasem to niejednokrotnie byli młodzi mężczyźni, u których problemy z erekcją wynikały z nasilonych postaci ogólnoustrojowych chorób jak miażdżyca naczyń lub cukrzyca - wskazał Życzkowski.
Zabrzańscy lekarze przygotowywali się do operacji kilkanaście miesięcy. Przeszli szkolenia w renomowanych ośrodkach w Barcelonie i Wiedniu, uczestniczyli też w warsztatach implantacji tego typu protez na ludzkich zwłokach. - Taka operacja to obecnie absolutny szczyt możliwości ludzkości w zakresie leczenia zaburzeń wzwodu -; zaznaczył prof. Paradysz. Sama dwugodzinna operacja przebiegła bez komplikacji. 55-letni pacjent został już wypisany do domu.
Zaburzenia wzwodu to utrzymująca się niezdolność do osiągnięcia i/lub utrzymania wzwodu prącia umożliwiającego prowadzenie satysfakcjonującego współżycia płciowego. Szacuje się, że problem ten dotyczy ok. 50 proc. mężczyzn w wieku 40-70 lat. W Polsce problem zaburzeń wzwodu dotyczy ok. 10 proc. populacji wszystkich mężczyzn, co przekłada się na blisko 2 mln osób.