Trwa ładowanie...
15-12-2011 15:26

Pod choinkę podaruj mi... rozwód

Pod choinkę podaruj mi... rozwódŹródło: Thinkstockphotos
d1spz7t
d1spz7t

Repertuar prezentów, które można znaleźć pod choinką, z każdym rokiem staje się coraz bardziej zróżnicowany. Operacje plastyczne, komplety wibratorów czy kupony na wizyty w domach publicznych - wszystkie te kuriozalne pomysły już były gdzieś na świecie urzeczywistnione. Jednak pomysłowość gwiazdkowych darczyńców, a także różnorodność bożonarodzeniowych pragnień związanych z prezentami zdaje się nie mieć granic. Zobaczcie, na co wpadła pewna Brytyjka!

Znudzona swoim małżeństwem kobieta, którą znamy jedynie z imienia (Jude), już jakiś czas nosiła się z myślą o rozwodzie. Nie wiadomo, czy jej mąż pozostawał głuchy na wszelkie sygnały od mającej go dość małżonki, która jak najszybciej chciała stać się wolna niczym wiosenny wietrzyk, czy też może za żadne skarby nie chciał dopuścić do rozwodu. Prawda jest jednak taka, że na Święta miękną najtwardsze serca i ciężko odmówić bliskim upragnionych przez nich prezentów...

Być może właśnie z takiego założenia wyszła znudzona małżonka i postanowiła zażyczyć sobie pod choinkę... rozwodu! A ponieważ nie było w niej za grosz dziecięcej naiwności, nie bawiła się w pisanie listów do Świętego Mikołaja. Nie zdecydowała się również na zakomunikowanie osobliwej idei prezentu mężowi wprost. Wpadła na całkiem inny pomysł.

Wychodząc ze skądinąd słusznego założenia, że trudno nie spełnić prośby, która jest wypowiedziana publicznie, postanowiła rozwiesić przy ruchliwej ulicy spory, widoczny z daleka baner, na którym wyraziła pisemnie swoje życzenie. Napis (wyrysowany oczywiście w świątecznych kolorach) brzmiał: "Dan, na Święta Jude pragnie rozwodu!".

(fot. studio.wp.pl)

d1spz7t

Publiczna deklaracja wywołała żywe reakcje sąsiadów pary - niektórzy uważają ją za zabawną: "To śmieszne, że żona tego faceta musiała posunąć się aż do takiej skrajności". Inni z kolei dywagują na temat poziomu frustracji, który skłonił kobietę do takiego kroku: "Musiała mieć po prostu dość i to ją skłoniło do wyrażenia tego publicznie".

Powszechne zdziwienie wywołuje natomiast fakt, że deklaracja dotyczy rozwodu - ludzie zdążyli się już przyzwyczaić do podziękowań za lata małżeństwa, deklaracji miłości czy nawet oświadczyn w formie billboardów. Żądanie rozwodu w takiej formie - i to z okazji Bożego Narodzenia - jest jednak czymś zaskakującym.

"Założę się, że gdy jej mąż zobaczył swoje imię wywieszone wzdłuż autostrady, musiał przeżyć szok (...). Choć na pewno wiedział, że w ich związku coś się psuje na długo przedtem, zanim żona zdecydowała się wyrazić to publicznie" - komentuje inny z sąsiadów.

Jak widać, spirala kuriozalnych pomysłów na świąteczne prezenty rozkręca się. Macie jakieś jeszcze bardziej szokujące?

KP/PFi

d1spz7t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1spz7t