SeksPodryw na... grupę krwi

Podryw na... grupę krwi

Chcesz mieć pewność, że twój związek będzie wulkanem erotycznej energii? Wystarczy że znajdziesz wybrankę o odpowiedniej grupie krwi.

Podryw na... grupę krwi
Źródło zdjęć: © 123RF

Okazuje się że nie tylko honorowi krwiodawcy, wampiry i psychofani cyklu "Zmierzch" oceniają innych na podstawie grupy krwi. Od niedawna mieszkańcy Japonii w ten właśnie sposób poszukują swojej drugiej połówki. Czemu? Bo ich zdaniem grupa krwi wyznacza osobowość człowieka, jego predyspozycje, a także ma wpływ na relacje z innym ludźmi

Dlatego też jednym z pierwszych pytań, które pada w trakcie japońskiego podrywu nie jest już "czego słuchasz?" czy "skąd dojeżdżasz?", ale właśnie "jaką masz grupę krwi?". W przypadku udzielenia złej odpowiedzi, znajomość kończy się jeszcze zanim się na dobre rozpoczęła.

Jaka odpowiedź jest więc prawidłowa? Kombinacji jest niestety sporo. Znawcy tematu twierdzą, że najbardziej spragnione seksu są związki, w których oboje partnerzy mają grupę krwi "0". Nieźle bawią się też pary, w których ona ma grupę "B", a on "0". Gdy oboje mają grupę "A" związek opiera się przede wszystkim na miłości i obopólnym zrozumieniu. Natomiast jeśli kobieta ma grupę "AB", a jej wybranek "A", to w sypialni co najwyżej czytają wspólnie Platona albo "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta.

Pełną skalę możliwości przedstawia poniższa tabela:

Obraz

(fot. infografika.wp.pl)

Trzeba przyznać, że pomysł z grupami krwi jest dość oryginalny. A przynajmniej znacznie mniej oklepany niż ten ze znakami zodiaku. Może mieć też w sobie jakieś ziarenko prawdy, bo nawiązuje do naukowej teorii, według której grupy krwi "0", "A" ,"B" i "AB", powstawały w różnych okresach czasu i w różnych warunkach bytowych. Każda z nich wiąże się z odmiennym sposobem odżywiania i odpoczynku, a także z inną reakcją na stres. Różnice te miały ogromny wpływ na systemy trawienny i immunologiczny człowieka. Łatwo zauważyć, że najbardziej napaleni na seks są nosiciele najbardziej pierwotnej, dzikiej grupy "0", odziedziczonej wprost po pierwszych myśliwych.

Być może więc nowy sposób podrywu zdobędzie popularność również poza Japonią. Jeśli tak, to już dziś warto wkuć powyższą tabelę na pamięć. Choćby po to, żeby niewłaściwa grupa krwi wybranki nie napsuła nam krwi, kiedy zechcemy nieco zacieśnić znajomość.

(menonwaves)

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)