Trwa ładowanie...
25-05-2011 13:47

Podryw na żołnierza

Podryw na żołnierzaŹródło: AFP
d2wio2k
d2wio2k

Po zlikwidowania "wroga Ameryki numer jeden", czyli Osamy bin Ladena, Stany Zjednoczone dosłownie oszalały na punkcie marines z elitarnej jednostki Navy SEALs, którzy mimo anonimowości stali się nie tylko bohaterami narodowymi, ale również bożyszczami popkulturowej wyobraźni.

Jak świeże bułeczki rozchodzą się różnego rodzaju gadżety, koszulki i plakaty, a także karnety do ośrodków fitness, które prowadzą byli komandosi.

Żołnierze elitarnej jednostki rozpalają jednak nie tylko wyobraźnię męskiej części Ameryki, która chce być taka, jak oni. Amerykanki wprost oszalały na punkcie tajemniczych, oczywiście z założenia diablo przystojnych i silnych komandosów, dla których nie istnieją granice własnej wytrzymałości, strach i zmęczenie. Szał, jaki ogarnął Amerykanki, przekłada się na rosnącą sprzedaż „harlequinów” dotyczących komandosów z Navy SEALs, w których zaczytują się fantazjując na temat romansu z takimi twardzielami. A tych pojawiło się wyjątkowo dużo na... portalach randkowych.

W wyniku mody na Navy SEALs na amerykańskich portalach randkowych pojawiło się podejrzanie wiele profili rzekomych komandosów poszukujących drugiej połówki. Wiele z nich jest ilustrowana zdjęciami uzbrojonych żołnierzy, co ma potwierdzać rzekomą tożsamość osoby zakładającej profil.

Czy kobiety dają się na to nabrać? Choć przeczy to zdrowemu rozsądkowi - tak. A przecież wystarczy jedynie uświadomić sobie, że Navy SEALs to jednostka elitarna również pod względem liczby - służy w niej około dwóch tysięcy żołnierzy, a do najlepszych z najlepszych, czyli Drużyny Szóstej, która zlikwidowała bin Ladena, należy zaledwie 200 mężczyzn. Ponadto jest mało prawdopodobne, że ktokolwiek z Navy SEALs otwarcie umieszczałby dane na temat wykonywanej profesji w Internecie - komandosi ze względu na tajność swoich misji i wagę zadań są specjalnie instruowani, co mają mówić swojej rodzinie i znajomym na temat pracy. Jednym słowem są bardzo enigmatyczni i trzymają język za zębami.

Ze względu na skalę zjawiska fałszywych profili powstała specjalna strona internetowa Stolenvalor.com, która zajmuje się demaskowaniem rzekomych komandosów wabiących kobiety wykonywaną profesją. Ma sporo roboty.

KP/PFi

d2wio2k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wio2k