Poker - gra dla prawdziwych mężczyzn!

Od zawsze kameralne spotkania najlepszych kumpli "przy wódce" były fundamentem męskiej przyjaźni. Po pewnym czasie nastaje jednak moment, kiedy po raz setny siedzicie przy tym samym stole, w tym samym składzie osobowym.

Ten moment to chwila, w której pojawia się zabójca zabawy i wszelkiej przyjemności - nuda. Ale bez strachu panowie, jest wiele sposobów urozmaicania męskich spotkań. Jednym z lepszych jest Poker.

Ta stosunkowo prosta gra generuje sporo emocji i niekoniecznie musi wiązać się z ryzykiem. Musimy pamiętać, że hazard uzależnia i najlepiej traktować go jako zabawę. Jak to zrobić bez zabijania przyjemności (w końcu poker na zapałki to nie to samo)? Najlepszą metodą jest zakupienie żetonów, które nie są specjalnie drogie, a jednak dzięki nim można poczuć się jak w prawdziwym kasynie.

Ustalamy wtedy stawkę, która nie będzie godziła w nasze finanse. Nie musi być ona wysoka, nawet gra o pięć PLN przyspieszy wasze tętno.

Co do samej gry, istnieją trzy najpopularniejsze odmiany- pięciokartowy dobierany, texas hold’em (teksański klincz) i Omaha. Elementem wspólnym dla wszystkich odmian są figury. Znajomość figur nie należy do arkanów wiedzy tajemnej, więc daruję sobie ich opisywanie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że uzyskanie najmocniejszej figury nie jest głównym celem.

Zadanie polega na tym, żeby pozbawić przeciwników pieniędzy, co możemy zrobić, mając silne karty lub blefując. To właśnie jest pięknem tej gry; dobrze licytująca osoba może zgarnąć całą pulę z parą dwójek w dłoni!

Radzę zaczynać od pokera pięciokartowego, bo jest on stosunkowo prosty, a nie mniej emocjonujący. Każdy z zawodników dostaje pięć kart. Wtedy zaczyna się najlepsza zabawa- licytacja. W licytacji można pasować (wycofujemy się z gry w danym rozdaniu), sprawdzić (wyrównanie stawki, którą wyłożyli wcześniejsi gracze), czekać (jeżeli stawka nie została podbita, możemy czekać, pozostając w grze) i podbić (wejść z większą stawką niż gracz przed nami).

Po pierwszej licytacji możemy wymienić maksimum cztery karty, możemy też nie wymieniać, jeżeli w rozdaniu dostaliśmy dobre karty. Po wymianie kart następuje druga licytacja na takich samych zasadach jak pierwsza, z tym, że kończy się ona sprawdzeniem kart. Nierzadko zdarza się też, że pulę zgarnia gracz, który pozostał jako ostatni, podczas gdy reszta spasowała. Ta odmiana ma niewiele komplikacji, więc jest dobra na początek.

Najpopularniejszą odmianą pokera jest texas hold’em. W tej odmianie odbywane są międzynarodowe turnieje, w których stawki za wejście sięgają kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Hold’em nadaje się również do imprezowego grania dla przyjemności, gdyż jest tylko trochę bardziej skomplikowany.

Licytacja polega na tym samym, poza tym, że przed rozdaniem jedna osoba musi wyłożyć, tzw. Small blind, czyli stawkę wejściową, a druga big blind, który z reguły jest dwa razy większy od small blind. Obowiązek ten przesuwa się wśród graczy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W tej odmianie jest dużo więcej niewiadomych, ponieważ podczas rozdania otrzymujemy tylko dwie karty. Gra następnie ma trzy fazy- flop (na stół zostają wyłożone trzy karty z talii), turn i river, w których wykłada się po jednej karcie. Karty, które są wykładane, są kartami wspólnymi - figurę układamy z najlepszej kombinacji pięciu kart (wybieramy spośród dwóch naszych i pięciu z kart wspólnych). Pomiędzy każdą fazą toczy się licytacja. Urok odmiany teksańskiej polega na tym, że z biegiem gry sytuacja może diametralnie się zmienić - pozornie dobre karty, które dostajemy, mogą nie tworzyć żadnej figury z kartami wspólnymi. Ze względu na spory pierwiastek chaosu główną rolę odgrywa blef i taktyka.

Trzecia odmiana - Omaha jest raczej stosowana w wypadku, kiedy jesteśmy znudzeniu pozostałymi dwoma. Jest ona podobna do pokera teksańskiego, z tą różnicą, że otrzymujemy cztery karty. Figurę natomiast układamy z wybranych przez nas dwóch kart z naszej ręki i trzech z kart wspólnych. Omaha jest odmianą ciekawą, ale zdecydowanie najmniej ekscytującą spośród trzech przedstawionych.

Polecam urozmaicanie w ten sposób męskich spotkań. Musimy być jednak świadomi tego, że Poker jest grą hazardową i może uzależniać w bardzo niebezpieczny sposób. Podobnie jak alkohol, który od zarania dziejów towarzyszy spotkaniom tego typu, który też uzależnia, co oznacza, że należy uważać.

Hazard sam w sobie jest bardzo emocjonujący, a poker, moim zdaniem, jest królem gier hazardowych, bo stosunkowo wiele zależy od naszej taktyki, umiejętności blefowania i instynktu, a nie tak, jak w przypadku większości gier, szczęścia.

Poker staje się modną formą spędzania czasu, więc znalezienie szczegółowych zasad gry i wskazówek w Internecie nie będzie trudne. Mam nadzieje, że zachęciłem Was do wypróbowania tego patentu. Przy odpowiednim podejściu, gwarantuje świetną zabawę i powiew świeżości podczas „rytualnych męskich imprez”.