Trwa ładowanie...
d1pp40w
29-01-2013 14:08

Polacy uwielbiają tłusto jeść. Nie wiemy, jak bardzo sobie szkodzimy!

d1pp40w
d1pp40w

Zbyt tłusta dieta powoduje nie tylko tycie, ale na dodatek hamuje wytwarzanie plemników - wykazały badania duńskich specjalistów.

Wcześniejsze badania wykazały, że spożywanie dużej ilości produktów zbożowych zwiększa produkcję plemników. Dr Tina Jensen z Rigshospitalet w Kopenhadze wyliczyła, że u Duńczyków objadających się tłuszczami nasyconymi, jakie są głównie w mięsie czerwonym i serach, objętość nasienia jest o 38 proc. mniejsza, a liczba plemników spada o 41 proc.

To kolejne badania sugerujące, że dieta i styl życia mężczyzn wpływają na jakość nasienia. W 2011 r. brazylijscy badacze wykazali, że spożywanie dużej ilości produktów zbożowych zwiększa produkcję plemników oraz ich ruchliwość, z kolei owoce poprawiają ich mobilność. Według Światowej Organizacji Zdrowia, prawidłowa liczba plemników w jednym mililitrze nasienia nie powinna być mniejsza niż 15 mln. Z badań przeprowadzonych w 2012 r. we Francji wynika, że u przeciętnego Francuza w wieku 35 lat liczba wytwarzanych plemników zmniejszyła się z 74 mln w 1989 r. do 50 mln w 2005 roku.

Z drugiej strony, co bardzo ważne chodzi o specyficzne tłuszcze. Bowiem niedobór kwasu tłuszczowego z grupy omega-3, który występuje w tłustych rybach morskich, może być przyczyną niektórych przypadków męskiej bezpłodności.

d1pp40w

Kwasy tłuszczowe omega-3 należą do długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Najważniejszym z nich jest kwas alfa-linolenowy (ALA), którego nasz organizm nie potrafi sam zsyntetyzować, dlatego musimy go dostarczać wraz pożywieniem. Dobrym jego źródłem są przede wszystkim olej lniany i rzepakowy, nasiona soi, orzechy włoskie, kiełki pszenicy. Dwa pozostałe najważniejsze kwasy z tej grupy to kwas dokozaheksaenowy (DHA) i eikozapentaenowy (EPA), które nasz organizm jest w stanie wyprodukować z ALA. W DHA i EPA bogate są zwłaszcza tłuste ryby morskie, jak dorsz, śledź, makrela, łosoś. Z badań wynika, że kwasy omega-3 mają bardzo korzystny wpływ na zdrowie człowieka - m.in. obniżają ryzyko chorób układu krążenia, niektórych schorzeń neurologicznych, a nawet oraz nowotworów. Ich wpływ na męską płodność jest mniej znany. Naukowcy przeanalizowali liczebność, kształt i ruchliwość plemników produkowanych przez samce gryzoni. - U zwierząt z niedoborami DHA liczba plemników była skrajnie mała. Były one
poza tym okrągłe, a nie wydłużone i miały ograniczoną ruchliwość - tłumaczy biorący udział w badaniach doktorant Manuel Roqueta-Rivera. Jego zdaniem, świadczy to o zakłóceniach późnych stadiów spermatogenezy (czyli procesu powstawania plemników). W rezultacie, samce z niedoborami DHA nie były zdolne do spłodzenia potomstwa.

Ich niepłodności można było jednak całkowicie zapobiec, gdy tuż po odstawieniu mleka matki zaczęto im dodawać DHA do diety. - To było niesamowite. Gdy karmiliśmy samce DHA wszystkich nieprawidłowości w plemnikach udawało się uniknąć - wyjaśnia Roqueta- Rivera.

Autorzy pracy podkreślają, że po raz pierwszy udało im się bezpośrednio dowieść, że DHA jest bardzo ważny dla męskiej płodności, gdyż reguluje proces powstawania spermy. Wcześniej, pewne badania sugerowały jedynie, że mężczyźni leczący się na bezpłodność - produkujący niedostateczne ilości plemników lub plemniki za mało ruchliwe - częściej mają niedobory tego kwasu tłuszczowego.

(PAP), mow / PFi, facet.wp.pl

d1pp40w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pp40w