18+
Uwaga!
Ta strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób dorosłych.
Wróć

Polska odpowiedź na "kalendarz Pirelli"

None

Obraz

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

/ 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

10 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

11 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

12 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

13 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

14 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

15 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

16 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

17 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

18 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

19 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

20 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

21 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

22 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

23 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

24 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

25 / 25Nagi Śląsk jest piekny... A one nieZŁOMne i seksowne

Obraz
© mat. pras./ Olmet.pl/ fot. Veroniq Zafon

Nagi Śląsk jest piękny! Porównywany do słynnego kalendarza Pirelli, kalendarz OLMETU, po raz trzeci łączy delikatność kobiecego ciała z surowością złomu. Poprzednie edycje kalendarza zostały wyróżnione w konkursie kart i kalendarzy VIDICAL, a zdjęcia zdobyły nagrodę w kategorii Fotografia przedmiotu w konkursie VIVA! Photo Award 2010.

Pod hasłem Materia nieZŁOMna kobiece akty są prezentowane na tle części ze starych maszyn górniczych. - Branża górnicza ze względu na swoje tradycje jest nieodłącznym elementem wizerunku Śląska i postanowiliśmy to podkreślić - mówi Karolina Kalaga z OLMETU, największego złomowiska na Śląsku. Zdjęcia po raz pierwszy zostały wykonane w plenerze, co dało bardzo duże i ciekawe możliwości w zakresie ich kompozycji.

Tegoroczny kalendarz jest przedstawieniem kruchości i delikatności tańczącej nagiej kobiety w zderzeniu ze starym, martwym i zużytym złomem. Modelki pozowały m. in. z ogromnymi kołami z szybów górniczych, linami do wyciągania węgla, przenośnikami stalowymi do jego transportu, wagonikami oraz kawałkiem kombajnu do kopania węgla w chodniku.

- Tworząc nowy kalendarz chcieliśmy, żeby była to wersja makro - tłumaczy Veroniq Zafon, fotograf z Bytomia, która robiła zdjęcia do wszystkich edycji kalendarza. - Na złomowisku jest mnóstwo wielkich przedmiotów, związanych z górnictwem. Kalendarz ma nie tylko walory estetyczne, ale kiedyś może posłużyć za dokument, swego rodzaju świadectwo o ewolucji zawodu górnika. Opowiada o rzeczach, które kiedyś były wykorzystywane w kopalniach, a dziś kończą swoje życie na złomowiskach.

Materia nieZŁOMna jako trzecia już edycja zamyka tryptyk wydawniczy. Jednak OLMET nie ukrywa, że w przyszłości zamierza wydawać kolejne ekskluzywne kalendarze. - Na pewno znów pojawią się na nich elementy kobiecego ciała, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów - to będzie kolejna niespodzianka! - informuje Przemysław Oleś, prezes tarnogórskiej spółki.

Tak jak w poprzednich latach, kalendarz jest wydawnictwem ekskluzywnym. Otrzymają go klienci, kontrahenci i partnerzy firmy. Zdjęcia z kalendarza będzie można obejrzeć podczas ogólnodostępnych wernisaży.

PFi, mat. pras./ OLMET

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę