Polskie pisanki robią światową karierę
Małe dzieła sztuki
Mariusz Dubiel spod Kraśnika z wykształcenia jest kucharzem. Jednak to nie jego dania, a pisanki podbijają świat
Mariusz Dubiel ze Słodkowa na Lubelszczyźnie z wykształcenia jest kucharzem. Jednak to nie jego dania, a pisanki podbijają świat. Zagraniczne media już okrzyknęły je dziełami sztuki.
- W zawodzie pracowałem krótko, w pizzerni, organizowałem też jakieś imprezy. Jednak szybko zrozumiałem, że tym, czym naprawdę chcę się zajmować, jest rękodzieło - opowiada w rozmowie z nami Mariusz Dubiel. - Swoje pisanki tworzę tradycyjną metodą. Są to kraszanki, czyli jajka farbowane na jednolity kolor. Barwię je w wywarze z cebulowych łuskwin, a wzory wydrapuję nożykiem. Tym właśnie kraszanki różnią się od pisanek batikowych, które maluje się woskiem.
Większość osób profesjonalnie zajmujących się zdobieniem świątecznych jaj umieszcza na nich proste motywy kwiatowe lub ludowe wzorki. Pan Mariusz postanowił pójść inną, o wiele trudniejszą drogą i na swoich pisankach misternie odwzorowuje obrazy religijne.
- Chciałem pokazać, że tak skomplikowane ilustracje także mogą zostać przeniesione na niewielką powierzchnię skorupki jajka, a pisanki mogą stanowić małe dzieło sztuki - dodaje autor.