Popraw się w łóżku

Panowie! Chcecie zdobyć tytuł Kochanka Doskonałego 2012?

Wystarczy niewiele - wsłuchać się w potrzeby swoich partnerek i nie robić tego, za czym nie przepadają. Czego w łóżku nie lubią kobiety, a za co będą was kochały, zdradza Joanna Keszka z Barbarella.pl, ekspertka w dziedzinie kobiecej seksualności.

- Zanim podzielę się uwagami na temat najczęstszych błędów, które popełniają mężczyźni w sypialni, chciałabym podkreślić jedną ważną sprawę - otóż, pożądanie to skomplikowana sprawa, a ludzie są różni. To, co jedne kobiety zniechęca, dla innych może być wspaniałym doświadczeniem. Kluczem jest wypróbowywanie rzeczy nowych i szczera, otwarta komunikacja na temat tego, co nam się w sypialni podoba, a na co po prostu nie mamy ochoty. Mam nadzieję, że moja lista pozwoli wyeliminować podstawowe błędy i ułatwi znalezienie wspólnej męsko-damskiej drogi do przyjemności - radzi ekspertka.

Wielu, zbyt wielu mężczyzn, kocha się w tak szybkim tempie, jakby mieli zaraz z sypialni biec na ostatni pociąg. Po co ten pośpiech? Mae West, hollywodzka seksbomba z lat 30. zwykła mówić:

"Jeżeli coś warte jest zrobienia, warto to robić powoli". Jeżeli naprawdę zależy ci na tym, żeby sprawić radość swojej kochance, umieść te słowa w widocznym miejscu w sypialni i nigdy o nich nie zapominaj.

Pamiętaj, że jeżeli wsuniesz penisa do suchej, niegotowej jeszcze na jego przyjęcie pochwy, to jej właścicielka zamiast przyjemności poczuje dyskomfort. I nie dziw się, jeśli następnym razem będzie "bolała ją głowa".

Kobiety nie są oziębłe, one unikają seksu, który nie kojarzy im się z przyjemnością.

Większość mężczyzn słyszała już o tym, że łechtaczka to najważniejszy kobiecy organ seksualny. Niestety, często nie mają pojęcia, co z tą wiedzą zrobić. Wyobrażają sobie, że pochwa to taki penis przewrócony na lewą stronę i z tego powodu w ramach "pieszczot" mocno pocierają pochwę i jej okolice.

Brrr! Suchy palec pocierający łechtaczkę lub wejście do pochwy sprawia ból zamiast dostarczać przyjemności.

Po pierwsze - kobieta to nie tylko pochwa! Każde miejsce na mapie kobiecego ciała zasługuje na taką samą uwagę.

Po drugie - kiedy już chcesz włączyć do zabawy łechtaczkę nie atakuj jej centralnie suchym palcem, ale najpierw masuj całą pochwę, naciskaj delikatnie z jednej strony łechtaczki, potem z drugiej, zachęcaj partnerkę, żeby pokazała ci, jak sama lubi się dotykać i patrz uważnie, to może być bezcenna lekcja dla ciebie.

W filmach dla dorosłych wystarczy, że on w nią wejdzie, a ona od razu omdlewa z rozkoszy. Nadeszła chwila prawdy! Otóż to tak nie działa. Seks sprowadzony wyłącznie do penetracji to niewypał. Chcesz być lepszym kochankiem i bardziej cieszyć się seksem? Wprowadź partnerkę (i siebie) w odpowiedni nastrój.

Jeśli kobieta nie jest dostatecznie zrelaksowana, nie będzie czerpać przyjemności z seksu, a sam stosunek może być dla niej niesatysfakcjonujący lub nawet bolesny. Zapytaj ją, czy lubi masaż stóp lub karku. Może odpowiada jej światło świec. Czy lubicie łagodną muzykę? Lustro w sypialni to też dla wielu par ważny element zmysłowej atmosfery. Przy przygaszonym świetle głaskaj całe jej ciało, delikatnie drap jej udo, bardzo powoli muskaj piersi. Mów do niej. Słowa to też element seksu, szczególnie takie słowa: "Jesteś piękna, wyjątkowa, fantastyczna", "Jestem szczęśliwy, że mogę być z tobą". Możesz poić ją dobrym szampanem i zlizywać swoim ciepłym językiem chłodny napój rozlany na jej piersiach.

Wielu mężczyzn (i kobiet) zbyt poważnie podchodzi do swoich seksualnych doświadczeń. Jeżeli twoim zdaniem uroczy wieczór polega na utrzymywaniu wzwodu jak najdłużej, to nie dziw się, że twoja partnerka może nie być zachwycona twoimi "osiągnięciami". Postaraj się zapomnieć o tym, do czego jesteś tak mocno przyzwyczajony. Tak jak można wpaść w rutynę jedząc na śniadanie codziennie bułkę z serem, podobnie można wpaść w pułapkę "najpierw dotknę cię tutaj, ty mnie tam, a potem czas na stosunek".

Zero igraszek, zero wygłupów, zero gadżetów i radosnych eksperymentów - to nie wróży dobrze żadnej miłości. Spróbuj więcej uśmiechać się w sypialni i bardziej bawić się seksem. Wprowadź do waszego miłosnego repertuaru gry i zabawy erotyczne. Gra intymna może zaczynać się na długo zanim wskoczycie do łóżka. Na przykład wyślij swojej partnerce prowokacyjnego maila albo SMS w środku dnia. Albo wymyślcie historię przygód seksualnych, gdzie każde z was co wieczór przygotowuje nowy odcinek, w którym bohater/bohaterka uczy swojego partnera/partnerkę nowych sztuczek miłosnych. Warto najpierw spisać takie przygody na kartce, co pozwoli wam poznać wasze upodobania i wybrać te, w których chcecie oboje uczestniczyć.

Możecie razem wybrać się na zakupy do dobrego sklepu z gadżetami erotycznymi. Wybierzcie sobie wzajemnie prezenty, a potem opowiedzcie sobie, dlaczego wybraliście właśnie taka zabawkę, a nie inną. Poznawajcie swoje upodabnia i fantazje i jeśli coś wydaje wam się interesujące i zabawne, zróbcie to razem!

ML/PFi