Poznaj jej koszmary
Twoja wybranka budzi się w nocy z krzykiem, a potem przez cały poranek podejrzliwie mierzy cię wzrokiem? To nie jej wina - nocne koszmary potrafią być na tyle realistyczne, że kształtują nasze emocje i zachowanie na jawie. Pozostaje przemówić jej do rozsądku, ale czy posłucha? Okazuje się, że kobiece sny są zupełnie inne od naszych!
O ile mężczyzn nękają w nocy pożary, powodzie i wojny, panie najczęściej widzą swoich ukochanych w ramionach innych kobiet - do takich wniosków doszli kanadyjscy naukowcy. Uczeni z Uniwersytetu w Montrealu przeanalizowali treść snów 300 mężczyzn i kobiet, którzy przez 5 tygodni codziennie spisywali to, co przyśniło im się w nocy. Następnie skupili się na analizie koszmarów (określanych jako sen nieprzyjemny w takim stopniu, że śpiący wybudza się) oraz "lżejszych", ale również mało przyjemnych snów nieskutkujących wybudzeniem.
Jaka tematyka dominuje w nocnych koszmarach i "koszmarkach"? Przede wszystkim są to obrazy przemocy fizycznej, morderstwa, porwania, sceny upokorzenia, kłótnie, bójki i zdrady. Osią negatywnych odczuć podczas snu często jest poczucie porażki, bezradności, uczucie zagubienia, zjawienia się za późno, a także własna śmierć lub choroba. Wiele osób wspominało, że po wybudzeniu z koszmaru miało wrażenie obecności w pomieszczeniu wrogiej demonicznej siły.
Okazuje się jednak, że w dziedzinie koszmarów nie ma równouprawnienia i nie obowiązują żadne parytety. Mężczyźni dwa razy częściej od pań śnią o katastrofach, klęskach żywiołowych i wojnach. Co ciekawe, nocną męską obsesją okazują się również... zmasowane ataki insektów i pasożytów. W koszmarach pań przeważają natomiast konflikty z bliskimi osobami, a także zdrada partnera. Naukowcy zwracają uwagę, że opisy koszmarów sporządzone przez kobiety są dłuższe od męskich. Badane panie raportowały również większą (subiektywną) długość nieprzyjemnych snów.
"Sny o konfliktach interpersonalnych mogą powodować intensywniejszą reakcję emocjonalną u kobiet i w konsekwencji zwiększać odsetek snów kończących się wybudzeniem" - twierdzą autorzy badań, tłumacząc większą podatność pań na budzenie się z krzykiem w środku nocy. Jednocześnie ostrzegają, że zbyt częste śnienie koszmarów może powodować stany lękowe związane z zasypianiem, a nawet bezsenność: "Koszmary nie są chorobą samą w sobie, ale dla osoby, która się ich spodziewa lub cierpi znaczny dyskomfort z nimi związany, mogą być problematyczne" - uważa badacz Antonio Zadra.
Co robić, by zminimalizować ryzyko wystąpienia nieprzyjemnych snów? Przede wszystkim zadbać o sypialnię i swój stan psychiczny. Pomieszczenie powinno być przewietrzone i nieprzegrzane. Przed snem warto również zadbać o uspokajający relaks umysłu i ciała: ciepłą kąpiel czy też przyjemną lekturę. Nie należy chodzić spać tuż po kolacji i spożywać ciężkostrawnych produktów - przepełniony żołądek to bardzo częsty katalizator nocnych koszmarów.
KP/PFi, facet.wp.pl