Trwa ładowanie...
30-10-2012 10:01

Pozwał ją bo była brzydka

Pozwał ją bo była brzydkaŹródło: fotochannels.com
d1hjzuz
d1hjzuz

Oto historia o tym, że kłamstwo ma krótkie nogi (nawet jeśli je sobie sztucznie wydłuży). Pewien Chińczyk dostanie od żony odszkodowanie za to, że oszukała go odnośnie swojej urody.

Do niedawna Jian Feng był szczęśliwym małżonkiem. Jego życiowa wybranka była sympatyczną i ładną kobietą. Kiedy dowiedział się, że zostanie ojcem - był to najszczęśliwszy dzień w jego życiu. Jednak tuż po porodzie przeżył szok: jego wyczekiwana pierworodna córka okazała się niezwykle wręcz brzydka.

Feng nie mógł pojąć jak do tego doszło. W kogo wdało się dziecko, skoro nie jest podobne ani do niego, ani do własnej matki? Czyżby żona Cińczyka dopuściła się zdrady z jakimś wyjątkowo paskudnym kochankiem? Mężczyzna postanowił za wszelką cenę dowiedzieć się co tu jest grane. Dopytywał dopóty, dopóki przyparta do muru ukochana nie wyznała mu całej prawdy: córka ma urodę po niej. To znaczy po jej poprzedniej, brzydkiej wersji - sprzed serii operacji plastycznych.

Okazało się, że żona pana Feng za młodu również nie grzeszyła urodą. Dlatego zmuszona była mocno zmodyfikować to, co dała jej natura. Za wszystkie operacje plastyczne zapłaciła w sumie sporą sumę - 314 tys. dolarów. Udało jej się całkowicie zmienić wygląd, ale - jak się okazuje - natury nie da się oszukać tak łatwo, jak napalonego faceta. Bo dziecko otrzymało w spadku oryginalną pulę genów swojej brzydkiej matki.

d1hjzuz

Kiedy prawda wyszła na jaw pan Feng nie namyślał się długo: podał własną żonę do sądu. Zarzucił jej, że udając atrakcyjną podstępnie przekonała go do zawarcia małżeństwa. Dowody rzeczowe - zapewne w postaci fotografii - musiały być przytłaczające, bo sąd bez wahania przyznał rację mężczyźnie. Zgodnie z wyrokiem małżonka ma wypłacić mu odszkodowanie w wysokości 390 tys. dolarów. Po uzyskaniu pieniędzy Jian Feng ma też zamiar rozwieść się z oszustką.

Powyższa historia jest idealną wręcz ilustracją przysłów "kłamstwo ma krótkie nogi" i "chytry dwa razy traci". Niestety pokazuje też naiwność facetów. Tym razem kłamstwo i brzydota zostały ukarane, ale przecież większość z nas codziennie daje się oszukiwać w bardzo podobny sposób. Czasem kamuflaż stosowany przez panie jest słabszy, czasem mocniejszy, ale prawie zawsze pod kostiumem łabędzia kryje się zwykłe szare i brzydkie kaczątko. I warto o tym pamiętać.

(manonwaves)/PFi, facet.wp.pl

d1hjzuz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hjzuz