Prawdziwa zmora kobiet
To nie kurze łapki i siwe włosy są największą zmorą kobiet. Jak wskazują najnowsze badania, kobiety najbardziej przejmują się wyglądem swoich dłoni, które zdradzają pierwsze oznaki starzenia.
W opinii wielu kobiet walka z czasem powinna zacząć się od dłoni, bo to one najbardziej zdradzają ich wiek. Jedna na osiem pytanych pań przyznaje, że dziś w dobie licznych zabiegów na twarz, niwelujących oznaki starzenia, bardziej przejmuje się wyglądem swoich dłoni.
Mówiąc o dłoniach, jako niepisanej metryce kobiety, wielu wskazuje na Madonnę, która od kilku lat nie rozstaje się ze skórzanymi rękawiczkami zakrywającymi jej, jak wielu uznało, mało estetyczne dłonie. Eksperci wskazują, że w dobie rozwiniętej medycyny estetycznej, która koncentruje się na odmładzaniu twarzy, wciąż w niewielkim stopniu można poprawić wygląd dłoni.
Dlatego też dermatolodzy zachęcają do przykładania większej wagi do ich pielęgnacji. Specjaliści od skóry podkreślają, że dłonie są nieustannie wystawione na działanie czynników zewnętrznych - od słońca po detergenty. Żeby im pomóc, wystarczą proste nawyki, jak chronienie przed zimnem, nakładanie rękawiczek podczas prac domowych, czy smarowanie rąk kremem ochronnym z filtrem.
Bowiem z wiekiem sztywnieje nie tylko szkielet naszego ciała, ale też "szkielet" komórek w najbardziej powierzchniowej warstwie skóry. W przeszłości zmiany w wyglądzie i strukturze skóry dermatolodzy przypisywali procesom zachodzącym w jej głębszych warstwach - tzw. skórze właściwej. Zalicza się tu m.in. spadek produkcji kolagenu, białka zapewniającego skórze elastyczność.
Naukowcy dowiedli jednak, że starzenie skóry może być też związane ze sztywnieniem jej najbardziej zewnętrznej warstwy, czyli naskórka. Z użyciem tzw. mikroskopu sił atomowych, który pozwala badać komórki w środowisku przypominającym warunki fizjologiczne, np. w hodowli, udało się zaobserwować, że kolejne pokolenia komórek naskórka stają się coraz mniej elastyczne, czyli bardziej "sztywne".
Poza tym palenie tytoniu powoduje szybsze starzenie się skóry - nawet tych partii, które nie są regularnie wystawione na działanie słońca. Cechy skóry zniszczonej pod wpływem światła słonecznego są dobrze zbadane. Należą do nich szorstkość, zmarszczki, odbarwienia i bladożółta opalenizna. Zaawansowanie tego rodzaju starzenia skóry jest mierzone przy pomocy skal fotonumerycznych. Dotychczas nie opracowano tego rodzaju skal do pomiaru stanu skóry nie wystawionej na działanie promieni słonecznych np. wewnętrznych stron ramion. Główną oznaką starzenia tego rodzaju skóry jest powstawanie zmarszczek. Wyniki analizy wykazały, że stopień zniszczenia skóry nie wystawionej na działanie promieni słonecznych jest zależny od ilości papierosów wypalanych dziennie, długości palenia i ilości paczek wypalanych w ciągu roku. Zależność ta rosła wraz z wiekiem badanych.
(PAP), mow /PFi, facet.wp.pl